Rakieta eksplodowała podczas testów
Międzykontynentalny pocisk balistyczny RS-28 Sarmat jest przeznaczony do przenoszenia głowic jądrowych. Rakieta Sarmat, nazywana jest także "Szatanem".
- Próba najnowszej rosyjskiej międzykontynentalnej rakiety balistycznej „Sarmat” (SS-X-30 wg klasyfikacji NATO) na poligonie Plesieck w obwodzie archangielskim mogła zakończyć się niepowodzeniem - poinformował kanał Telegrama „Wojennyj Oswiedomitel”.
W wyniku nieudanego testu poważnie został uszkodzony poligon. Po wybuchu rakiety pozostał ogromny krater. Nie była ona wyposażona w ładunek nuklearny. The Moscow Times napisał z kolei, że system monitoringu FIRMS zarejestrował w miejscu wybuchu rozległy pożar.
Analityk OSINT George Barros udostępnił nowe zdjęcia satelitarne wykonane przez Maxar. Fotografia ma być dowodem na nieudany test międzykontynentalnego pocisku Sarmat na kosmodromie Plesieck w obwodzie archangielskim.
"Wszystko wskazuje na to, że był to nieudany test. To wielka dziura w ziemi" - ocenił zdjęcia Pavel Podvig, analityk z Genewy, który kieruje projektem rosyjskich sił nuklearnych. "Doszło do poważnego incydentu z pociskiem i silosem" - stwierdził.

„Szatan” miał być zdolny do ataku na Europę
Była to już czwarta nieudana próba rakiety „Sarmat”. Dotychczas tylko jedna (pierwsza) okazała się udana. Miało to miejsce 20 kwietnia 2022 r., gdy Rosja prowadziła kampanię informacyjną, grożąc Zachodowi użyciem broni nuklearnej za wsparcie okazywane Ukrainie.
Kilka dni temu właśnie „Szatana” wykorzystał Wiaczeslaw Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej, by ponownie zagrozić Zachodowi. A okazją było rozważanie przez państwa NATO wydania zgody na atakowanie zachodnią bronią dalekiego zasięgu celów położonych w głębi Rosji. Gdy zaczęli mówić o tej możliwości europejscy politycy, Wołodin stwierdził:
- Przed podjęciem takiej decyzji należy przypomnieć sobie lekcje z II wojny światowej. Dla porównania pocisk Sarmat potrzebuje 3 minut i 20 sekund, aby dotrzeć do Strasburga - przytacza słowa Wołodina ukraińska agencja Unian.
Prace nad rakietą „Sarmat” ruszyły w 2013 r. Prezydent Władimir Putin zapowiadał wtedy, że w 2020 r. zostanie ona przekazana wojsku. Rosyjscy konstruktorzy nie stanęli jednak na wysokości zadania i nie spełnili życzenia głowy państwa.
Wg planowanych charakterystyk, zasięg nowej rosyjskiej rakiety ma wynosić 18 000 km, waga – ponad 208 t, długość – 35,3 m, średnica – 3 m. Maksymalna waga ładunku wybuchowego – 10 t.