- Policja zidentyfikowała rosyjskich żołnierzy z 5. Brygady Pancernej 36. Armii, którzy w marcu brutalnie zestrzelili konwój dziesięciu pojazdów cywilnych. Zginęło wówczas 13 osób, a sześć zostało rannych. Egzekucji dowodził dowódca batalionu tej brygady - poinformowała na Twitterze Maria Avdeeva, ukraińska ekspertka ds. dezinformacji i bezpieczeństwa.
Rosjanie strzelają w kolumny cywilów
Przypadek z marca, o którym poinformowała Avdeeva nie jest na Ukrainie niestety odosobniony. Chociażby we wrześniu ub. r. szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch poinformował, że rosyjskie wojska ostrzelały kolumnę cywilnych samochodów na obrzeżach Zaporoża na południu Ukrainy. Zginęło tam co najmniej 23 osoby, a 28 zostało rannych.
- Ludzie oczekiwali w kolejce na wyjazd na terytoria tymczasowo okupowane (przez Rosjan – red.), żeby zabrać stamtąd swoich bliskich i dostarczyć pomoc humanitarną - powiadomił Staruch na portalu Telegram.

dś