Rosyjskie drony szturmowe ostrzelały Charków. Są ofiary śmiertelne. W mieście brakuje prądu

Andrzej Grochal
Opracowanie:
Co najmniej siedem osób zginęło podczas rosyjskiego ataku na budynki mieszkalne w Charkowie. Zdjęcie ilustracyjne
Co najmniej siedem osób zginęło podczas rosyjskiego ataku na budynki mieszkalne w Charkowie. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Ukrinform/East News
Co najmniej siedem osób zginęło, a dalszych pięć zostało rannych, w wyniku rosyjskiego ataku na dzielnice mieszkalne Charkowa. Drony szturmowe zaatakowały również infrastrukturę energetyczną miasta. Trwa ustalanie strat - poinformowały lokalne władze.

Drony zaatakowały budynki cywilne

Strona ukraińska informuje o co najmniej czterech atakach. Rosyjskie drony za cel obrały budynki cywilne. Podczas drugiego z nalotów zginęło trzech ratowników. "Na miejscu ataków są wyspecjalizowane służby" - napisał w Telegramie Ołeh Synehubow, szef administracji obwodowej.

W wyniku ataku doszło do przynajmniej trzech eksplozji w gęsto zaludnionej dzielnicy Charkowa. "Mamy czterech zabitych. Jest też pięciu rannych. W innej dzielnicy miasta zamordowano jedną osobę" – przekazał mer miasta Ihor Terechow.

W Charkowie brakuje prądu

Wrogie drony przyleciały w rejon Charkowa z obwodu biełgorodzkiego w Federacji Rosyjskiej – ogłosiły Siły Powietrzne Ukrainy.

Terechow poinformował o możliwych przerwach w dostawie prądu w niektórych dzielnicach Charkowa.

W ciągu ostatnich kilku tygodni Rosjanie uderzyli w wiele obiektów infrastruktury energetycznej Charkowa i okolic. Wymusiło to na władzach wprowadzenie harmonogramu przerw w dostawach prądu. - W samym Charkowie brakuje od 100 do 200 megawatów energii elektrycznej - powiedział agencji Unian Ołeh Synehubow.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl