Rozmowę premiera Mateusza Morawieckiego na jednym z balkonów gmachu sąsiadującego z Białym Domem uchwycił korespondent portalu i.pl, który towarzyszy premierowi w wizycie w USA, a także fotoreporter EPA.
O czym rozmawiała Kamala Harris z Mateuszem Morawieckim? Tego nie wiadomo, bo była to rozmowa w cztery oczy, jeszcze przed ich głównym spotkaniem.
O żołnierzach i inwestycjach USA w Polsce
Część tematów ujawnił premier podczas konferencji prasowej. Morawiecki powiedział, że rozmowy dotyczyły żołnierzy amerykańskich w Polsce, obecności amerykańskiego biznesu, wysokozaawansowanych technologicznie inwestycji, które mają nastąpić w najbliższym czasie.
Mowa była także o zagrożeniach związanych z migracją, zmianami klimatycznymi, zagrożeniami z Bliskiego Wschodu. - Widziałem ogromną zbieżność poglądów na temat zagrożeń współczesnego świata - powiedział Mateusz Morawiecki.
Podczas wspólnych oświadczeń dla mediów premiera Morawieckiego i wiceprezydent USA Harris podkreśliła, że spotkanie kontynuuje rozmowy rozpoczęte ponad rok temu, poświęcone koordynacji po rosyjskiej agresji na Ukrainę. "Od tego czasu byłam w Warszawie, w marcu 2022 roku, gdzie zostałam gościnnie przyjęta. Wtedy pokazaliśmy światu siłę naszego sojuszu wobec ataku Rosji" - dodała.
Jak przypomniała, podczas swojej wizyty w Polsce spotkała się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą, a także z polskimi oraz stacjonującymi w Polsce amerykańskimi żołnierzami, którzy "wspólnie pracują nad obroną wschodniej flanki NATO". "Będąc w Polsce miałam też okazję spotkać się z uchodźcami, którzy byli w Polsce dzięki wspaniałomyślnej gościnności Polaków" - podkreśliła wiceprezydent USA.
"Polska jest wartościowym sojusznikiem, partnerem i przyjacielem; mamy trwałą relację opartą na wspólnych priorytetach i wartościach demokratycznym. (...) Liczę na dalsze wzmacnianie relacji pomiędzy naszymi krajami" - dodała Kamala Harris.
Premier podkreślił, że Polska i Stany Zjednoczone stoją dziś razem w obronie wolności narodu ukraińskiego. "Po upadku komunizmu Rosja leżała przyczajona przez niemal trzy dekady, ale powrót rosyjskiego imperializmu jest zapowiedzią nowej zimnej wojny. Jeżeli nie będziemy bronić Ukrainy, ryzykujemy konfliktem i kryzysem globalnym o skali trudnej do wyobrażenia" - powiedział Morawiecki.
Ukraina to za mało dla Putina
Zdaniem premiera, Putin nie zatrzyma się na Ukrainie, dlatego wszystkie wolne narody muszą się zjednoczyć i powstrzymać Rosję, zanim będzie za późno.
Morawiecki ocenił, że "relacje pomiędzy Polską, a USA są najlepsze w historii".
- Niektórzy przewidują, że zachodnia cywilizacja się skończy. Ale jest możliwe obronić tę cywilizację pod jednym warunkiem: musimy pozostać zjednoczeni - podkreślił szef polskiego rządu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: PAP
