Orszak wyruszył sprzed kościoła parafialnego w piątkowe południe po modlitwie „Anioł Pański”. Trasa prowadziła od placu przed kościołem oraz ulicami Mickiewicza, Rynek, Grunwaldzką, 3-go Maja, Rzeszowską do Rynku. Tam, obok aniołów była szopka Scenariusz przewidywał siedem scenek rodzajowych (o jedną więcej niż przed rokiem, w tym w jednej było aż osiem epizodów). W tej edycji rolę Świętej Rodziny, odegrała ponownie prawdziwa rudnicka rodzina: Anna i Tomasz Kulczykowie, z synkiem w roli Jezuska.
W jednej ze scenek Trzej Królowie spotkali hrabiego Ferdynanda Hompescha oraz dwoje rudniczan. Kolejną ciekawostką jest to, iż w role Trzech Króli wcielili się mieszkańcy Jeżowego, Rudnika i Ulanowa. Na czele orszaku pomaszerowali członkowie Bractwa imienia Świętego Józefa Opiekuna Rodzin z Niska, Bractwa Flisackiego pod wezwaniem Świętej Barbary z Ulanowa i grupa rekonstrukcyjna z Lipy w mundurach żołnierzy z czasów Księstwa Warszawskiego. Wojsko Polskie (jednostka z Niska) odmówiło wzięcia udziału w Orszaku.
Aktywny udział w orszaku wzięło 120 osób, w tym miedzy innymi harcerze i zuchy z Rudnika ze Stowarzyszenia Harcerskiego Skautfort pod dowództwem Anny Korasiewicz i Kornelii Sobota – Potockiej, członkowie Klubu Seniora – grupy koordynowanej przez Krystynę Markowską. W tej edycji Orszaku - Trzej Królowie to mieszkańcy Jeżowego, Rudnika i Ulanowa. Jedną ze scenek wystawiła Próbna Drużyna Harcerska z Ulanowa. Wystąpili mieszkańcy Lipy w powiecie stalowowolskim, Stalowej Woli, Niska, Ulanowa, Przędzela, Przędzela – Kolonii, Rudnika, Kopek, Grobel, Jeżowego. W zwierzyńcu były osiołek, baran, cztery owce, dwie alpaki, dwie kozy, króliki, gołębie.
Rozdawane były korony, śpiewniki, naklejki warszawskiej fundacji Orszak Trzech Króli oraz gazetka misyjna. Odbyła się zbiórka publiczna do puszek na potrzeby organizacyjne orszaku, na zakup strojów, nagłośnienia
Organizacja Orszaku to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, wymagające wielu zabiegów organizacyjnych. Pomocy i wsparcia udzielił ksiądz Waldemar Farion – proboszcz parafii oraz Waldemar Grochowski – burmistrz Rudnika.
Kontynuowane było promowanie produktu lokalnego „Rudnickiej korony”. To piernikowa, zdobiona korona, produkowana przez piekarnię Anity Byra i Magdaleny Wala - Kiszka. - Nasza Korona, promowana jest z okazji Trzech Króli, na podobnej zasadzie, jak poznański rogal świętomarciński - powiedział organizator orszaku Marian Pędlowski.
- Pragnę też dodać, iż jesteśmy jedynymi w kraju, którzy organizują Orszak Trzech Króli oraz w Niedzielę Palmową, inscenizację „Wjazd Chrystusa do Jerozolimy”, którego odbyło się już pięć edycji - dodał Marian Pędlowski.