Russell Crowe przechodzi na emeryturę? "Nigdy więcej o mnie nie usłyszycie"

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Russell Crow zaskoczył swoich fanów mówiąc, że może wycofać się z branży. Wydaje się, że po czterech dekadach pracy ma dość filmu. Zwłaszcza, że ma nową miłość obok siebie. Czy to już koniec kariery legendarnego aktora?
Russell Crowe został uhonorowana na 57. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach w Czechach.
Russell Crowe został uhonorowana na 57. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach w Czechach. Rex Features/East News

Jeśli słowa gwiazdora są prawdziwe, oznacza to jego pożegnanie z aktorstwem. Tak przynajmniej zapowiedział na 57. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach w Czechach.

Russel Crowe przechodzi na emeryturę? Zaskakująca deklaracja

Crowe myśli o zakończeniu kariery aktorskiej po czterech dekadach w branży. Rozważa przejście na emeryturę.

- Stoisz przed lustrem i mówisz: Kto to k***a jest? Jestem teraz w tym okresie - powiedział dziennikarzom.

- Wezmę Scotta za wzór do naśladowania. Wciąż odkrywa nowe rzeczy w swej pracy. Albo po prostu przestanę i nigdy więcej o mnie nie usłyszycie - dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Zmęczenie czy miłość?

Być może powodem chęci wycofania się z zawodu jest jego coraz silniejszy związek z Britney Theriot, która była również obecna na Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach.

Para jest w ostatnich miesiącach nierozłączna. Razem podróżują po całym świecie. Russell i Britney są regularnie widywani w samolotach między Sydney a Coffs Harbour, gdzie aktor buduje warte 400 milionów dolarów studio filmowe „Aussiewood”.

Gwiazda "Pięknego Umysłu" jest właścicielem ogromnej farmy w pobliskim Nana Glen i dzieli swój czas między wiejską posiadłość i swój dom w Sydney.

Crowe po raz pierwszy spotkał Britney, byłą aktorkę, która jest bliźniaczym odbiciem byłej żony Russella, Danielle Spencer, na planie jego filmu "Broken City" z 2013 roku.

Zdobywca Oscara zyskał sławę grając Maximusa w filmie "Gladiator" z 2000 roku w reżyserii Ridleya Scotta. Znany jest także z innych filmów, takich jak "Piękny Umysł Rona Howarda" (2001).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaz26
5 lipca, 13:35, Andrzej Kędzior:

Nicolas Cage dawno powinien to zrobić, zamiast grać w niskobudżetowych produkcjach klasy "G"...Zresztą co ja piszę....Nie jeden już odchodził i wracał, odchodził i wracał za podwójna gażę...Zwykły chwyt marketingowy, moim zdaniem, ale mogę sie mylić przecież..Lubię gościa...Cage'a też lubiłem dopóki nie zaczął grać syfu...

Cage miał poprostu ogromne problemy finansowe dlatego grał w wszystkim ale już ma lepsze role takie jak Pig. Co do Russela ten raczej nie jest znany z złego zarządzania majątkiem więc odejście nie jest dla niego problemem.

A
Andrzej Kędzior
Nicolas Cage dawno powinien to zrobić, zamiast grać w niskobudżetowych produkcjach klasy "G"...Zresztą co ja piszę....Nie jeden już odchodził i wracał, odchodził i wracał za podwójna gażę...Zwykły chwyt marketingowy, moim zdaniem, ale mogę sie mylić przecież..Lubię gościa...Cage'a też lubiłem dopóki nie zaczął grać syfu...
J
Jason
Super aktor, ale ostatnie rolę jemu dają tak dziwne śmieszne mało wartościowe.
g
gapcio
dziadku drogi dziadku nie chcemy jeszcze spać ....!
H
House
Wcale mnie to nie dziwi, grywał ostatnio w takich filmowych zbukach, że z rozpoznaniem siebie może mieć kłopot. Lepiej zaprzestać niż grać każdy chłam co podleci.
J
Jadę do Polski !!!
- Stoisz przed lustrem i mówisz: Kto to k***a jest? czas na moją 13 i 14 Emeryturę !!!
Wróć na i.pl Portal i.pl