Ruszy proces w sprawie nieodpowiedniego transportu tygrysów z Włoch do Rosji

OPRAC.:
Ismena Cieśla
Ismena Cieśla
ZOO w Poznaniu/archiwum
Przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej w najbliższy piątek ma ruszyć proces przeciwko pięciu oskarżonym w sprawie nieodpowiedniego transportu tygrysów. Podczas podróży jedno ze zwierząt nie przeżyło.

Do wydarzeń doszło pod koniec października 2019 roku. Transport 10 tygrysów z Włoch do Rosji utknął na przejściu granicznym w Koroszczynie, ponieważ białoruskie służby odmówiły wjazdu ciężarówki na terytorium ich kraju. Według nich, kierowcy nie posiadali wymaganych w tym kraju urzędowych certyfikatów weterynaryjnych wystawionych przez włoskie służby, a dodatkowo nie mieli aktualnych wiz.

Transport został cofnięty i od 26 do 30 października tygrysy przebywały w samochodzie w terminalu w Koroszczynie. Jedno ze zwierząt nie przeżyło tego i padło, a pozostałe dziewięć zostało przetransportowane do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie, skąd część z nich trafiła dalej do azylu w Hiszpanii.

Nikt nie przyznaje się do winy

Prokuratura Okręgowa w Lublinie postawiła zarzut pięciu osobom. Jako głównego podejrzanego wskazała 37-letniego obywatela Rosji Rinata V., któremu śledczy przedstawili zarzut znęcania się nad dziesięcioma tygrysami w ten sposób, że zorganizował transport zwierząt w nieodpowiednich warunkach. „Tj. w klatkach ograniczających ich swobodę, bez zapewnienia odpowiedniej ilości pokarmu oraz dostępu do wody, w sposób powodujący ich cierpienie i stres” – czytamy w akcie oskarżenia.

Oskarżonymi w sprawie są także włoscy kierowcy Marco A. oraz Dominici A., którzy znęcali się nad zwierzętami w trakcie podróży. Podczas transportu byli odpowiedzialni za zwierzęta, a nie zapewnili zwierzętom m.in. odpoczynku w trakcie długotrwałej podróży, odpowiedniej ilości właściwego pokarmu oraz dostępu do wody.

Akt oskarżenia usłyszało także dwóch granicznych lekarzy weterynarii. Według śledczych Jarosław N., mimo, że wiedział o transporcie tygrysów, „zaniechał niezwłocznego sprawdzenia ich stanu zdrowia i podjęcia działań na rzecz ochrony zwierząt”. Natomiast Eugeniusz K., - jak podano - podczas dwukrotnej kontroli weterynaryjnej, nie stwierdził uchybień w transporcie, potwierdzając zadowalający stan przewożonych zwierząt „w sytuacji widocznego ich osłabienia, ran na ciele i ogólnej kondycji zwierząt wskazującej na pogarszający się stan ich zdrowia".

Podejrzani nie przyznali się do stawianych im zarzutów. Obecnie przebywają na wolności, zastosowano m.in. poręczenia majątkowe wobec kierowców. Za zarzucane oskarżonym czyny grozi do trzech lat więzienia. Proces ma ruszyć w piątek (17 marca) w Sądzie Okręgowym w Białej Podlaskiej, o czym poinformowało PAP biuro prasowe Sądu Okręgowego w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruszy proces w sprawie nieodpowiedniego transportu tygrysów z Włoch do Rosji - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl