Ryszard Petru był jednym z dwóch największych objawień polityki w 2015 roku - obok Pawła Kukiza. Obaj politycy wprowadzili swoje nowe ugrupowania do Sejmu - w przypadku Kukiza był to ruch Kukiz'15, który uzyskał 9,13 proc. głosów, natomiast Ryszard Petru dostał się na Wiejską razem z partią Nowoczesna (6,09 proc.).
Jego przygoda w Sejmie była jednak naznaczona głównie niepowodzeniami. Okazało się, że Petru nie będzie liderem opozycji, a na taką pozycję kreowano go na początku jego kariery politycznej. W trakcie kadencji Sejmu musiał oddać przywództwo w partii Katarzynie Lubnauer, po czym odszedł z Nowoczesnej. W międzyczasie Petru próbował rozkręcić "Plan Petru", czyli projekt zmiany w polskiej polityce, ale i to przedsięwzięcie okazało się klapą.
Petru wraca do biznesu
W nowej kadencji Sejmu Ryszarda Petru już nie zobaczymy, ale nie oznacza to, że były przewodniczący Nowoczesnej zakończył swoją aktywność. Ogłosił on właśnie, że wraca do biznesu i powołuje zespół fachowców. Czym będzie zajmowała się jego firma?
Będzie to grupa doradców, z których usług mogą skorzystać przedsiębiorcy. Petru i jego współpracownicy będą doradzali firmom i pomagali im w znajdowaniu kapitału na dalszy rozwój przedsiębiorstw.
"W zależności od tego, jakie firma ma potrzeby, jaki ma poziom zadłużenia, jaką skalę planów inwestycyjnych, finansowanie i źródła jego pozyskania muszą te czynniki uwzględniać" - napisał Ryszard Petru w oświadczeniu.
Czas pokaże, czy w biznesowej działalności, z którą miał już wcześniej do czynienia, poradzi sobie lepiej, niż w polityce.
