W piśmie skierowanym do marszałków, starostów, prezydentów miast, wójtów i burmistrzów sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda informuje, że wkrótce rozpoczną się formalne negocjacje z Komisją Europejską umowy, która zdefiniuje strategię wykorzystania funduszy polityki spójności w Polsce.
Treść pisma, jakie trafiło na biurka samorządowców w całym kraju upublicznił na swoim Twitterzem .in. odwołany wicemarszałek województwa małopolskiego Tomasz Urynowicz.
Waldemar Buda apeluje w nim do włodarzy o analizę i weryfikację swoich uchwał czy deklaracji pod kątem dyskryminacji.
"Podobnie jak w poprzednich perspektywach finansowych, jednostki samorządu będą największym beneficjentem projektów unijnych" - przypomina sekretarz stanu. I dodaje: "W tym kontekście chciałbym podkreślić konieczność przestrzegania zasad horyzontalnych wynikających z przepisów unijnych. Jedną z nich jest zasada zapobiegania wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię, wiek, orientację seksualną".
W dalszej części minister Buda zaznacza, że przestrzeganie zasad do tej pory było i dalej będzie obligatoryjnym kryterium wyboru projektów do dofinansowania z funduszy unijnych. I dalej: "Zwracam się do samorządów, które przyjęły tego typu dokumenty o ich analizę i weryfikację, czy nie zawierają one zapisów, które niekiedy - nawet wbrew intencjom organów - mogłyby potencjalnie stać się przedmiotem nadinterpretacji w tym zakresie. Przykładem takiej interpretacji są w naszej opinii uwagi formułowane pod adresem samorządowych kart praw rodzin".
Sekretarz zaznacza, że "nieprecyzyjne sformułowania dokumentów stanowią przedmiot dyskusji publicznej w kontekście dyskryminacji. W przypadku zidentyfikowania takich zapisów, uprzejmie proszę o podjęcie stosownych modyfikacji".
Przypomnijmy, pisma w sprawie dyskryminujących uchwał do marszałków małopolskiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, łódzkiego oraz podkarpackiego w lipcu wysłała już Komisja Europejska. Wyraziła w nim zaniepokojenie, że uchwały mogą naruszać prawo UE dotyczące niedyskryminacji ze względu na orientację seksualną.
Żaden z sejmików do tej pory nie wycofał się z uchwał. Podobne dokumenty przyjęła ponad setka gmin, miast i powiatów głównie na południu i na południowym wschodzie Polski.
Według doniesień reportera RMF FM Małopolska ugnie się pod presją Komisji Europejskiej, a radni sejmiku województwa zmienią tzw. uchwałę anty-LGBT już na najbliższej sesji. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że "przygotowanych jest kilka nowych wersji deklaracji, ale osią zmian ma być wykreślenie z tekstu skrótu LGBT" - informuje stacja.
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało
