Wizyta premiera w USA
Premier Mateusz Morawiecki przebywa obecnie w Waszyngtonie, gdzie spotka się z wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris. W kolejnych dniach spotka się m.in. z przedstawicielami amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Rzecznik prasowy rządu Piotr Müller pytany był przez TVP Info m.in. o rolę Polski w pomocy Ukrainie. – Tu jesteśmy jednoznacznie pozytywnie postrzegani też w tym kontekście – podkreślił.
– Pamiętajmy o tym, że to błędy właśnie m.in. Niemiec - czyli ten bliski sojusz z Rosją - doprowadziły do aktualnej sytuacji. Teraz widzimy niefortunne, a być może niestety zaplanowane wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który mówi o ścisłej współpracy z Chinami, o budowaniu strategicznej autonomii – powiedział.
Partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi
Podkreślił, że „my, zamiast strategicznej autonomii, mówimy o strategicznym partnerstwie (...) ze Stanami Zjednoczonymi”. – To jest obszar, który ma podobne, właściwie te same wartości - czyli demokracja, praworządność, budowanie systemów gospodarczych opartych właśnie o te zasady. A - z drugiej strony - mamy do czynienia właśnie chociażby z Rosją, która jest przeciwko tym zasadom, więc z takimi partnerami trudno współpracować i ostrzegamy przed tym – dodał.
– My widzimy rolę tu Polski, by budować właśnie to strategiczne partnerstwo między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Dziś o tym też premier będzie mówił – podkreślił.
Polska przyjaznym miejscem dla amerykańskiego biznesu
W radiowej Trójce wizytę szefa rządu w USA skomentował rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Podkreślił, że Polska jest przyjaznym miejscem dla amerykańskiego biznesu, który jednak ma pewne obawy.
– Wielu ludzi w Ameryce w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zaczęło geograficznie zbyt mocno przybliżać nas do strefy wojny. Ten kapitał trzeba do Polski przyciągać i pan premier, doświadczony ekonomista, będzie to w Stanach Zjednoczonych robił – powiedział.

lena
Źródło: