Mamy połowę maja. Fakt, truskawki, które kosztowały pod 30 zł, teraz już "spadają" poniżej 20 zł. Tymczasem takie sezonowe frykasy jak czereśnie, bób, świeża fasolka szparagowa, czy pomidory... to towar luksusowy. Jest, ale na targu możemy poczuć się jak swego czasu w Peweksie, z niewystarczającą sumą dolarów. Zobaczcie ceny na krakowskich targowiskach.
Nikt w tych cenach owoców nie kupi, zgniją na drzewach i szpaki je zjedzą
R
Rafal Szczekocki
Chadleszs samj powini je jeszc te Osace skoro ,60 zł kosztuje owce za 1 kg .
S
Sokular
Handlarze warzywami i owocami wykorzystując pandemię stosują taktykę maks-cen wolą nie sprzedać aby nawet zgniły niż sprzedać taniej.Gratuluję rynkowej elastyczności