Sąd odmówił ślubu niepełnosprawnej parze z Biskupca

o
Niepełnosprawnej parze odmówiono zawarcia małżeństwa.
Niepełnosprawnej parze odmówiono zawarcia małżeństwa. unsplash.com
Jolanta i Piotr są niepełnosprawni. Chcieli wziąć ślub cywilny, ale Sąd Rejonowy w Biskupcu oddalił ich wnioski. Jednym z argumentów, które podał przeciwko zawarciu przez nich małżeństwa było upośledzenie umysłowe.

O Jolancie i Piotrze pół roku temu pisała „Gazeta Wyborcza Olsztyn”. Portal Onet przypomina, że para jest ze sobą od kilku lat i razem mieszka. Oboje zakochani pracują zawodowo i nie zostali ubezwłasnowolnieni. Są jednak niepełnosprawni i właśnie dlatego najpierw urzędnicy, a potem biegli uznali, że nie można udzielić im ślubu.

Piotr cierpi na porfirię oraz zaburzenia rozwoju intelektualnego, a Jolanta porusza się na wózku inwalidzkim – ma mózgowe porażenie dziecięce. Niesamodzielność i wady intelektualne były głównymi przeszkodami, dla których odmówiono im zawarcia małżeństwa.

Portal Onet zwraca uwagę, że prawo rodzinne zabrania osobom z niedorozwojem umysłowym zawierania małżeństw, jednak wyjątkowo można uzyskać na to zgodę sądu, gdy „stan zdrowia lub umysłu nie zagraża małżeństwu ani zdrowiu przyszłego potomstwa”. Sąd w Biskupcu jednak zgody na ślub nie wydał.

Argumenty sądu to m.in. fakt, że Piotr wcześniej był karany (wyrok uległ już zatarciu), zeznania świadków, z których wynika, że mężczyzna skarżył się na nadmiar obowiązków domowych oraz opinia psychiatryczno-psychologiczna, według której oboje narzeczeni są upośledzeni w stopniu lekkim, w związku z czym uzasadnione są wątpliwości co do tego, czy są zdolni spełniać funkcje małżeńskie i rodzicielskie.

Jak podaje Onet, Jolanta i Piotr mogą odwołać się od postanowienia sądu, ponieważ nie jest ono jeszcze prawomocne.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sąd odmówił ślubu niepełnosprawnej parze z Biskupca - Kurier Poranny

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
22 lutego, 7:31, Gość:

Chory kraj.... Dlaczego zabrania się im realizowania marzeń? Skoro mieszkają razem i żyją już kilka lat, to co to zmienia? Zamiast zakazu powinno się te osoby edukować o obowiązkach małżeńskich, o trudach rodzicielstwa i z czym się to wiąże. A skoro już mieszkają razem i nie mają dzieci to, ktoś już im pewnie tłumaczył, że to ogromny obowiązek i wiele wyrzeczeń. Dlaczego osoby że środowisk patologicznych nie mają ograniczeń prawnych co do zakładania rodziny? Za chwilę dojdzie do tego że ludziom cierpiącym na np. Depresję będzie się odbierać prawa rodzicielskie.... POZWÓLCIE IM SPEŁNIAĆ Marzenia!!! Czy pójdzie jeszcze o krok dalej i jakiś urzędnik sobie wymyśli, że wszystkie osoby z uposledzeniem Państwo będzie sterylizować...

22 lutego, 17:43, Gość:

I tak by było najlepiej w przypadku schorzeń dziedzicznych.

Ja znam przypadek 2 osób z lekkim upośledzeniem.6 lat po ślubie 5 dziecko e drodze,wszystkie urodzone z różnymi chorobami a to dopiero początek.Szkoda dzieci,jestem przeciw.

G
Gość
22 lutego, 7:31, Gość:

Chory kraj.... Dlaczego zabrania się im realizowania marzeń? Skoro mieszkają razem i żyją już kilka lat, to co to zmienia? Zamiast zakazu powinno się te osoby edukować o obowiązkach małżeńskich, o trudach rodzicielstwa i z czym się to wiąże. A skoro już mieszkają razem i nie mają dzieci to, ktoś już im pewnie tłumaczył, że to ogromny obowiązek i wiele wyrzeczeń. Dlaczego osoby że środowisk patologicznych nie mają ograniczeń prawnych co do zakładania rodziny? Za chwilę dojdzie do tego że ludziom cierpiącym na np. Depresję będzie się odbierać prawa rodzicielskie.... POZWÓLCIE IM SPEŁNIAĆ Marzenia!!! Czy pójdzie jeszcze o krok dalej i jakiś urzędnik sobie wymyśli, że wszystkie osoby z uposledzeniem Państwo będzie sterylizować...

I tak by było najlepiej w przypadku schorzeń dziedzicznych.

G
Gość
21 lutego, 13:21, Krakauer:

Sluszna decyzja sadu. Takie malzenstwa to wiecej debili do utrzymania.

21 lutego, 13:43, Gość:

Oj głupi jesteś... Głupi

21 lutego, 15:10, Gość:

Witam. Dlaczego ktoś obraża tych ludzi. Moim zdaniem to dużo debili jest wśród ludzi normalnych którzy nie doceniają tego co mają. Tylko normalny człowiek nie zerejue na innych. Patologia patrzy i ci co mają dużo dzieci jak tylko wyciągnąć i nie robić ?

22 lutego, 11:52, Rabin:

W tym przypadku nie koniecznie jest to obelgi gdyż debilizm jest formą uposledzenia psychicznego ale ty tego oczywiście nie wiesz natomiast przeszkadza ci że ktoś może mieć dużo dzieci więc kim ty jesteś intelektualisto

Szkoda słów..... Niech sami robią na te dzieci

L
Longa

Przecież to,że nie będą małżeństwem nie jest zakazem posiadania dzieci! Kto będzie tego pilnował skoro ci ludzie razem mieszkają?

G
Gość
21 lutego, 13:21, Krakauer:

Sluszna decyzja sadu. Takie malzenstwa to wiecej debili do utrzymania.

21 lutego, 13:43, Gość:

Oj głupi jesteś... Głupi

21 lutego, 15:10, Gość:

Witam. Dlaczego ktoś obraża tych ludzi. Moim zdaniem to dużo debili jest wśród ludzi normalnych którzy nie doceniają tego co mają. Tylko normalny człowiek nie zerejue na innych. Patologia patrzy i ci co mają dużo dzieci jak tylko wyciągnąć i nie robić ?

22 lutego, 11:52, Rabin:

W tym przypadku nie koniecznie jest to obelgi gdyż debilizm jest formą uposledzenia psychicznego ale ty tego oczywiście nie wiesz natomiast przeszkadza ci że ktoś może mieć dużo dzieci więc kim ty jesteś intelektualisto

22 lutego, 12:05, Gość:

Oczywiście, że słuszna decyzja. Zastanawiam się jednak kto zezwolił na inne małżeństwa upośledzonych umysłowo. Czyżby prawo zmieniło się na lepsze?

Od dawna nie używa się słowa debilizm dla opisu niepelnosprawnosci intelektualnej że względu na to iż pojęcie stało się negatywną etykietą człowieka i było nadużywane...upośledzenie psychiczne a umysłowe (od tego nazewnictwa tez się już odchodzi) to dwie różne rzeczy.

G
Gość
22 lutego, 10:03, Marts:

Czasem takie decyzje są nieuniknione. Jest to przykre, ale z drugiej strony osoby z upośledzeniem intelektualnym często nie są w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za życie swoje, a co dopiero za życie rodzinne i potomstwo.... W mojej okolicy żyła taka para, Oboje niezdolni do podjęcia pracy, do zajęcia się podstawowymi sprawami życiowymi. Za to z kilkorgiem dzieci odbieranych przez odpowiednie instytucje, bo ci ludzie nie potrafili rozpoznać sytuacji dziecka, zaspokoić jego podstawowych potrzeb (nakarmić, przewinąć, umyć, ubrać odpowiednio do pogody).... Obihe mielu trudności z własnymi potrzebami, a co dopiero z założeniem rodziny! Oczywiście ten wyrok sądu brzmi może bezduszniw, ale podjęty jest w trosce o dobro pary, jak i o dobro społeczne...

22 lutego, 11:03, Gość:

No i właśnie z takiej nieświadomości dezycje zapadają... Ludzie nie bójcie się dopytać, jak czegoś nie wiecie, bo nieznane to straszne... Z tego co wyczytałem tutaj oboje pracują, i najważniejsze, nie są ubezwłasnowolnieni. Płacą podatki jak każdy, jak widać znają antykoncepcję, a przynajmniej można tak założyć skoro mieszkają razem i nie mają dzieci. Więc w czym problem?!

22 lutego, 11:19, M:

Obojs są UBEZWŁASNOWOLNIENI, a to oznacza, że jednak nie w pełni potrafią decydować o własnym życiu i przyszłości, że nie są w stanie w pełni racjonalnie i świadomie podjąć pewnych decyzji

Hmmm. Sugeruję przeczytać jeszcze raz artykuł. Tym razem ze zrozumieniem. Obydwoje NIE są ubezwłasnowolnieni.

A skoro pracują zawodowo, płacą podatki i składki ,to czemu bronić. A poza tym , cytując" obrączką się dzieci nie robi" więc chyba nie o to chodzi.

K
Kasia

A was co to obchodzi. Zakaz ślubu, bo mogą mieć dzieci? A bez ślubu to nie mogą? Najwidoczniej chcą czuć się rodzina i nie nam decydować czy mogą się pobrać. Irracjonalną decyzją sądu. Ślub daje im wspólnotę majątkowa, możliwość dziedziczenia po sobie i poczucie bezpieczeństwa. I tyle w temacie.

G
Gość
21 lutego, 13:21, Krakauer:

Sluszna decyzja sadu. Takie malzenstwa to wiecej debili do utrzymania.

21 lutego, 13:43, Gość:

Oj głupi jesteś... Głupi

21 lutego, 15:10, Gość:

Witam. Dlaczego ktoś obraża tych ludzi. Moim zdaniem to dużo debili jest wśród ludzi normalnych którzy nie doceniają tego co mają. Tylko normalny człowiek nie zerejue na innych. Patologia patrzy i ci co mają dużo dzieci jak tylko wyciągnąć i nie robić ?

22 lutego, 11:52, Rabin:

W tym przypadku nie koniecznie jest to obelgi gdyż debilizm jest formą uposledzenia psychicznego ale ty tego oczywiście nie wiesz natomiast przeszkadza ci że ktoś może mieć dużo dzieci więc kim ty jesteś intelektualisto

Oczywiście, że słuszna decyzja. Zastanawiam się jednak kto zezwolił na inne małżeństwa upośledzonych umysłowo. Czyżby prawo zmieniło się na lepsze?

R
Rabin
21 lutego, 13:21, Krakauer:

Sluszna decyzja sadu. Takie malzenstwa to wiecej debili do utrzymania.

21 lutego, 13:43, Gość:

Oj głupi jesteś... Głupi

21 lutego, 15:10, Gość:

Witam. Dlaczego ktoś obraża tych ludzi. Moim zdaniem to dużo debili jest wśród ludzi normalnych którzy nie doceniają tego co mają. Tylko normalny człowiek nie zerejue na innych. Patologia patrzy i ci co mają dużo dzieci jak tylko wyciągnąć i nie robić ?

W tym przypadku nie koniecznie jest to obelgi gdyż debilizm jest formą uposledzenia psychicznego ale ty tego oczywiście nie wiesz natomiast przeszkadza ci że ktoś może mieć dużo dzieci więc kim ty jesteś intelektualisto

G
Gość
22 lutego, 10:03, Marts:

Czasem takie decyzje są nieuniknione. Jest to przykre, ale z drugiej strony osoby z upośledzeniem intelektualnym często nie są w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za życie swoje, a co dopiero za życie rodzinne i potomstwo.... W mojej okolicy żyła taka para, Oboje niezdolni do podjęcia pracy, do zajęcia się podstawowymi sprawami życiowymi. Za to z kilkorgiem dzieci odbieranych przez odpowiednie instytucje, bo ci ludzie nie potrafili rozpoznać sytuacji dziecka, zaspokoić jego podstawowych potrzeb (nakarmić, przewinąć, umyć, ubrać odpowiednio do pogody).... Obihe mielu trudności z własnymi potrzebami, a co dopiero z założeniem rodziny! Oczywiście ten wyrok sądu brzmi może bezduszniw, ale podjęty jest w trosce o dobro pary, jak i o dobro społeczne...

22 lutego, 11:03, Gość:

No i właśnie z takiej nieświadomości dezycje zapadają... Ludzie nie bójcie się dopytać, jak czegoś nie wiecie, bo nieznane to straszne... Z tego co wyczytałem tutaj oboje pracują, i najważniejsze, nie są ubezwłasnowolnieni. Płacą podatki jak każdy, jak widać znają antykoncepcję, a przynajmniej można tak założyć skoro mieszkają razem i nie mają dzieci. Więc w czym problem?!

22 lutego, 11:19, M:

Obojs są UBEZWŁASNOWOLNIENI, a to oznacza, że jednak nie w pełni potrafią decydować o własnym życiu i przyszłości, że nie są w stanie w pełni racjonalnie i świadomie podjąć pewnych decyzji

Oboje zakochani pracują zawodowo i nie zostali ubezwłasnowolnieni.

Cytat z artykułu, ja coś źle czytam? ;)

M
M
22 lutego, 10:03, Marts:

Czasem takie decyzje są nieuniknione. Jest to przykre, ale z drugiej strony osoby z upośledzeniem intelektualnym często nie są w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za życie swoje, a co dopiero za życie rodzinne i potomstwo.... W mojej okolicy żyła taka para, Oboje niezdolni do podjęcia pracy, do zajęcia się podstawowymi sprawami życiowymi. Za to z kilkorgiem dzieci odbieranych przez odpowiednie instytucje, bo ci ludzie nie potrafili rozpoznać sytuacji dziecka, zaspokoić jego podstawowych potrzeb (nakarmić, przewinąć, umyć, ubrać odpowiednio do pogody).... Obihe mielu trudności z własnymi potrzebami, a co dopiero z założeniem rodziny! Oczywiście ten wyrok sądu brzmi może bezduszniw, ale podjęty jest w trosce o dobro pary, jak i o dobro społeczne...

22 lutego, 11:03, Gość:

No i właśnie z takiej nieświadomości dezycje zapadają... Ludzie nie bójcie się dopytać, jak czegoś nie wiecie, bo nieznane to straszne... Z tego co wyczytałem tutaj oboje pracują, i najważniejsze, nie są ubezwłasnowolnieni. Płacą podatki jak każdy, jak widać znają antykoncepcję, a przynajmniej można tak założyć skoro mieszkają razem i nie mają dzieci. Więc w czym problem?!

Obojs są UBEZWŁASNOWOLNIENI, a to oznacza, że jednak nie w pełni potrafią decydować o własnym życiu i przyszłości, że nie są w stanie w pełni racjonalnie i świadomie podjąć pewnych decyzji

G
Gość
22 lutego, 10:03, Marts:

Czasem takie decyzje są nieuniknione. Jest to przykre, ale z drugiej strony osoby z upośledzeniem intelektualnym często nie są w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za życie swoje, a co dopiero za życie rodzinne i potomstwo.... W mojej okolicy żyła taka para, Oboje niezdolni do podjęcia pracy, do zajęcia się podstawowymi sprawami życiowymi. Za to z kilkorgiem dzieci odbieranych przez odpowiednie instytucje, bo ci ludzie nie potrafili rozpoznać sytuacji dziecka, zaspokoić jego podstawowych potrzeb (nakarmić, przewinąć, umyć, ubrać odpowiednio do pogody).... Obihe mielu trudności z własnymi potrzebami, a co dopiero z założeniem rodziny! Oczywiście ten wyrok sądu brzmi może bezduszniw, ale podjęty jest w trosce o dobro pary, jak i o dobro społeczne...

No i właśnie z takiej nieświadomości dezycje zapadają... Ludzie nie bójcie się dopytać, jak czegoś nie wiecie, bo nieznane to straszne... Z tego co wyczytałem tutaj oboje pracują, i najważniejsze, nie są ubezwłasnowolnieni. Płacą podatki jak każdy, jak widać znają antykoncepcję, a przynajmniej można tak założyć skoro mieszkają razem i nie mają dzieci. Więc w czym problem?!

M
Marts

Czasem takie decyzje są nieuniknione. Jest to przykre, ale z drugiej strony osoby z upośledzeniem intelektualnym często nie są w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za życie swoje, a co dopiero za życie rodzinne i potomstwo.... W mojej okolicy żyła taka para, Oboje niezdolni do podjęcia pracy, do zajęcia się podstawowymi sprawami życiowymi. Za to z kilkorgiem dzieci odbieranych przez odpowiednie instytucje, bo ci ludzie nie potrafili rozpoznać sytuacji dziecka, zaspokoić jego podstawowych potrzeb (nakarmić, przewinąć, umyć, ubrać odpowiednio do pogody).... Obihe mielu trudności z własnymi potrzebami, a co dopiero z założeniem rodziny! Oczywiście ten wyrok sądu brzmi może bezduszniw, ale podjęty jest w trosce o dobro pary, jak i o dobro społeczne...

G
Gość
21 lutego, 13:21, Krakauer:

Sluszna decyzja sadu. Takie malzenstwa to wiecej debili do utrzymania.

21 lutego, 13:43, Gość:

Oj głupi jesteś... Głupi

Dobra decyzja sadu i tyle

G
Gość

Chory kraj.... Dlaczego zabrania się im realizowania marzeń? Skoro mieszkają razem i żyją już kilka lat, to co to zmienia? Zamiast zakazu powinno się te osoby edukować o obowiązkach małżeńskich, o trudach rodzicielstwa i z czym się to wiąże. A skoro już mieszkają razem i nie mają dzieci to, ktoś już im pewnie tłumaczył, że to ogromny obowiązek i wiele wyrzeczeń. Dlaczego osoby że środowisk patologicznych nie mają ograniczeń prawnych co do zakładania rodziny? Za chwilę dojdzie do tego że ludziom cierpiącym na np. Depresję będzie się odbierać prawa rodzicielskie.... POZWÓLCIE IM SPEŁNIAĆ Marzenia!!! Czy pójdzie jeszcze o krok dalej i jakiś urzędnik sobie wymyśli, że wszystkie osoby z uposledzeniem Państwo będzie sterylizować...

Wróć na i.pl Portal i.pl