Do tragedii w Sosnowcu doszło w piątek, 13 listopada. Wtedy właśnie z wysokości drugiego piętra nieczynnej piekarni przy ul. Kotlarskiej spadły dwie dziewczynki w wieku 11 oraz 13 lat.
Samobójstwo czy wypadek? Tragiczna śmierć 13-latki w Sosnowcu
Młodsza została przetransportowana karetką do miejskiego szpitala. Starsza wymagała pomocy ze strony Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Helikopterem została przetransportowana do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Ciężko ranna 13-latka o życie walczyła na OIOM-ie. Niestety, mimo starań lekarzy, zmarła.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W środę, 18 listopada, Marcin Buczek z redakcji RMF FM poinformował o pierwszych hipotezach śledczych, którzy wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Nie przeocz
- Jedna z hipotez śledczych mówi o ewentualnej próbie samobójczej, ale jak powiedział nam prokurator nie sposób też wykluczyć nieszczęśliwego wypadku. Bezpośredniego świadka tego, co się stało najprawdopodobniej nie ma - takie są dotychczasowe ustalenia. Obie nastolatki najpewniej były same - czytamy na portalu RMF FM.
Musisz to wiedzieć
Kluczowe będzie przesłuchanie 11-latki, która wciąż przebywa w szpitalu. Nie wiadomo, kiedy pozwoli na to jej stan zdrowia fizycznego oraz psychicznego. Prokuratura czeka na opinię lekarzy.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
