Samochód terenowy wpadł do rzeki. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia ZDJĘCIA

JAK
Samochód terenowy wpadł do rzeki
Samochód terenowy wpadł do rzeki FOT. Ochotnicza Straż Pożarna w Rybarzowicach
Do nietypowego wypadku doszło 22 lipca wieczorem w Rybarzowicach koło Bielska-Białej. Do rzeki Żylicy wpadł samochód terenowy. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.

Samochód terenowy wpadł do rzeki Żylicy. Nie jest wykluczone, że prowadzący samochód chciał przejechać przez rzekę po pobliskim jazie, podczas jazdy przez rzekę pojazd stracił stabilność i przewrócił się na bok.

Zobaczcie zdjęcia:

Wszystko wskazuje na to, że nikt nie został poszkodowany. Kierowca uciekł.

Nie przegapcie

Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane wszystkie służby w tym strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Rybarzowicach.

Z naszych informacji wynika, że samochód został już wyciągnięty z rzeki i załadowany na lawetę. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Zobaczcie koniecznie

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jasiu
Co? Ja nie przejadę? Potrzymaj mi piwo.
G
Gość
2019-07-23T10:55:44 02:00, Gość:

"Samochód terenowy wpadł do rzeki. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia" a co miał sie utopić w aucie w końcu był nachlany i trzeba był dać dyla hehe

Opuscil miejsce wypadku. Czyli (nieprzyznaje sie do auta) jezeli nie bylo zgloszenia kradzieży sprzedac na aukcji a wlasciciela obarczyc dodatkowo kosztem wyciagania auta i lawety. Straci auto i zaplaci kare. nastepnym razem sie dwa razy zastanowi.

G
Gość
"Samochód terenowy wpadł do rzeki. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia" a co miał sie utopić w aucie w końcu był nachlany i trzeba był dać dyla hehe
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl