Samolot spadł na autobus jadący ruchliwą ulicą
Do wypadku doszło w alei Marques de Sao Vicente, w zachodniej części brazylijskiego miasta Sao Pauloo. Agencja Reutera podała, powołując się na straż pożarną, że mały samolot spadł na jadący ruchliwą ulicą autobus.
Na nagraniu wideo z miejsca katastrofy widać, jak samolot uderza w autobus, który staje w płomieniach. W sieci pojawiło się też wiele nagrań, na których widać kłęby dymu i pracujących już na miejscu strażaków.
Nie żyją ludzie z samolotu. W autobusie nie było pasażerów
Według wstępnych ustaleń maszyna typu King Air F90 próbowała lądować awaryjnie na ulicy. - Samolot należy do prawnika i przedsiębiorcy Márcio Carpeny.Według doniesień został zakupiony 11 grudnia ubiegłego roku - pisze portal O Globo.
Jak poinformowała miejscowa straż pożarna, we wraku samolotu znaleziono dwa zwęglone ciała. Obrażenia odnieśli kierowca autobusu oraz przejeżdżający obok motocyklista. Strażacy przekazali, że w w chwili katastrofy w autobusie nie było pasażerów.
Burmistrz Ricardo Nunes wyraził ubolewanie z powodu wypadku i oświadczył, że udostępnił „wszystkie struktury pomocowe w celu udzielenia pomocy ofiarom”.
Źródło: PAP, O Globo

Źródło: