Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Decyzja o rozbiórkach utknęła w Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego?
W lipcu 2020 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Suchej Beskidzkiej, nakazał ks. Piotrowi Natankowi rozbiórkę niemal wszystkich obiektów znajdujących się na terenie pustelni Niepokalanów w Grzechyni oraz wstrzymanie prac przy budowie kościoła/domu pielgrzyma w Zawoi. We wnioskach stwierdził on, że większość budynków jest w bardzo złym stanie technicznym i nie spełniają norm bezpieczeństwa. Z kolei obiekt w Zawoi, budowany jest bez wymaganych zezwoleń na terenach leśnych. Minął rok i w sprawie nic, poza rozbiórką paru niewielkich obiektów (jakiejś szopki, słupków) nie zadziało się nic.
- Decyzja nie może być wykonana, bo została przez księdza Piotra Natanka zaskarżona i trafiła do wyższej instancji, czyli Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego - informuje Maksymilian Głowacz, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Suchej Beskidzkiej.
Wysłaliśmy pytania o dalsze losy zaskarżonej decyzji. Czekamy na odpowiedź Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie Andrzeja Macałki.
Tymczasem ks. Natanek nie marnuje czasu. Skupuje działki od gospodarzy w Zawoi Bielasach, postawił wysoki płot, by sąsiedzi nie widzieli toczących się robót.
- Ten człowiek niszczy wszystkie okoliczne tereny zielony, lasy i góry - mówią mieszkańcy, sąsiadujący z terenami ks. Natanka. - Są to nawet miejsca chronione, jednak jako teren zielony już nie istnieją. Jego działalność zagraża również naszemu mieniu. Jesteśmy w absolutnym szoku, bo odnosimy wrażenie, że polskie prawo jest tylko na papierze, nikt to nie respektuje, ani tym bardziej nikt tego nie pilnuje - mówi jeden z sąsiadów działek suspendowanego księdza. - Jesteśmy zdruzgotani faktem, że wszyscy wokół widzą co się dzieje i nikt nie reaguje, gdy przyroda wokół nas ginie, a ten pan, ksiądz, czy jak go nazwać, dopuszcza się samowoli budowlanej - dodaje kolejny.
Mieszkańcy zaalarmowali nie tylko dziennikarzy „Gazety Krakowskiej”, ale również Powiatowy Nadzór Budowlany, który w najbliższych dniach zamierza przeprowadzić kontrolę.
Teren osuwiskowy, ale ks. Natanek nic sobie z tego nie robi
Uwagi do pomysłu wybudowania domu pielgrzyma mają w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej, wskazując, że to teren osuwiskowy. Aby to sprawdzić, potrzebna jest ekspertyza i zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. Koszt, to ok. 100 tys. zł, którą ma wykonać Urząd Gminy Zawoja. Ten nie będzie stratny, bowiem Natanek w akcie darowizny podarował gminie tę „stówkę” - jak sam mówi.
- Geolog stoi na stanowisku, które podzielam, że to teren osuwiskowy i żadna inwestycja nie powinna tam powstać
- informuje Józef Bałos, starosta suski. - Wypowiedzieliśmy się negatywnie, gmina powinna się podporządkować tej decyzji, ale nie musi – dodaje.
Ks. Natanek radzi sobie z prawem i z sąsiadami też zamierza.
- Muszę wykonać trzy ruchy i odwiedzić moich sąsiadów i powiedzieć, że nie mam do nich żalu
- mówi ks. Piotr Natanek w kazaniu wygłoszonym 27 października. - Zaniosę im orędzie i powiem, skoroście się pojawili na mojej drodze, to Bóg chyba nakazał zadbać mi o wasze dusze, abyście byli zbawieni. To jest mój plan. Ale jeszcze jest demon i we mnie góralszczyzna – dodał. Ludzie, do których kieruje te słowa odbierają je jako groźby. - On jest nieprzewidywalny - mówią.
Stanowisko biskupa - nałożenie kary suspensy na ks. Natanka
W związku z dużą ilością skarg, jakie wpływały do Krakowskiej Kurii Metropolitalnej, po postępowaniu komisji teologicznej, 20 lipca 2011r. metropolita krakowski, kard. Stanisław Dziwisz, nałożył na ks. Piotra Natanka karę suspensy, która zawiesza go w sprawowaniu funkcji kapłańskich i władzy rządzenia. Jego inicjatywy są prywatnymi działaniami, a zgromadzona wokół niego grupa ma znamiona sekty.
- Odprawianie przez niego msze święte wbrew zakazowi jest niegodziwe i świętokradzkie, a jego spowiedzi są nieważne
- wyjaśnia ks. Łukasz Michalczewski, rzecznik Archidiecezji Krakowskiej. - Osoby, które świadomie biorą udział w sakramentach sprawowanych przez suspendowanego kapłana, popełniają grzech ciężki – dodaje.
Suspendowany Piotr Natanek, nadal pozostaje księdzem. Kuria nie widzi przesłanek, do wydalenia go z kapłaństwa.
- Nieposłuszeństwo nie jest taką przesłanką, żeby go wydalić – informuje ks. Łukasz Michalczewski.
Czerwone peleryny w czerwonej strefie w pustelni byłego ks. ...
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Stare Miasto w Oświęcimiu pół wieku temu na archiwalnych fotografiach z lotu ptaka
- Powiat oświęcimski. Ceny działek budowalnych nawet za ponad pół miliona złotych
- Iwona Gibas buja w obłokach. Balonem wystartowała z oświęcimskich bulwarów!
- Przy ul. Chemików w Oświęcimiu powstaje kolejny supermarket
- Dłużej poczekamy na szybszą podróż pociągiem z Krakowa do Oświęcimia
- Powiat oświęcimski. Obchody Dnia Edukacji i jubileusz 60-lecia "Ekonomika"
FLESZ - Policja i sanepid wzmagają kontrole
