Kamienica przy al. 1 Maja w Łodzi, pod którą jest drążony tunel, rozsypuje się po kawałku. Zapadła się podłoga, teraz runęły dwie ściany

Podłoga w mieszkaniu zapadła się w piątek, gdy tarcza TBM przechodziła pod budynkiem.

- Czułem wtedy, jak ziemia lekko drży - mówi jeden z lokatorów kamienicy z naprzeciwka.

Po trwającej kilka godzin akcji służby miejskie ponownie zostały postawione na nogi ok. 1 w nocy. W tej samej oficynie kawałek ściany nośnej upadł na znajdujące się nad wejściem do mieszkania zadaszenie, które też się zawaliło.

Jeden z Internautów uchwycił moment, w którym część kamienicy runęła.

- Wyszedłem z psem na spacer późno w nocy, około północy, więc jeszcze nie spałem. Usłyszałem huk, po pewnym czasie przyjechała straż pożarna - opowiada lokator kamienicy stojącej na przeciwko.

O zawalonej pierwszej ścianie służby powiadomili pracownicy firmy ochroniarskiej, którzy pilnują dobytku lokatorów kamienicy przy 1 Maja 23. Wszyscy jej mieszkańcy od tygodnia są bowiem zakwaterowani w pobliskim hotelu. Zostali tam przeniesieni na czas prowadzonych robót pod ziemią. Całą kamienicę zamieszkuje 48 dorosłych i 15 dzieci. Mieszkania w uszkodzonej oficynie zajmowało 15 dorosłych i 6 dzieci.

- To mieszkanie mojego sąsiada, w końcu podwórka, obok mnie - mówi lokator z parteru kamienicy pod 23, który pojawił się na miejscu w sobotę około południa. - O tym, co się wydarzyło wczoraj i w nocy, dowiedziałem się z mediów. Przyszedłem zobaczyć, czy wszystko w porządku z moim mieszkaniem, ale nie wolno nam tam wchodzić.

Po kilkudziesięciu minutach runęła druga ściana. Zniknęło kilka pięter i poddasze.

Miejsce zdarzenia jest zabezpieczone, są przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych, wykonawcy, pracownicy ochrony. Odcinek al. 1 Maja od ul. Żeromskiego do ul. Gdańskiej jest zamknięty dla ruchu. Decyzję o tym, co dalej z kamienicą podejmie powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

"Trwa weryfikacja przyczyn zaistniałego zdarzenia oraz planowanie dalszych działań. Odpowiedzialny za prowadzone prace wykonawca pozostaje w kontakcie ze wszystkimi właściwymi służbami oraz mieszkańcami, którzy na czas prowadzonych prac zostali przeniesieni do hotelu. Prace związane z drążeniem tunelu są tymczasowo wstrzymane" - napisała w komunikacie w sobotę Anna Znajewska-Pawluk z PKP PLK SA.

W tym samym piśmie inwestor budowy tunelu przypomniał, że jeszcze przed rozpoczęciem prac budynek przy al. 1 Maja był w nie najlepszym stanie technicznym; jest to kamienica z początku XX wieku, pozbawiona podpiwniczenia i solidnych fundamentów.
Wykonawca prowadzi rozmowy indywidualne z mieszkańcami, informując o aktualnej sytuacji i możliwych rekompensatach.

PKP PLK informuje także, że od niedzieli 8 września mieszkańcy będą mieć zapewnione wsparcie prawne, służące wyjaśnieniu możliwości dochodzenia roszczeń i przygotowaniu wniosków w ich sprawie. Mienie uszkodzonej kamienicy zostało zabezpieczone i jest pilnowane 24 godziny na dobę.

Miasto zadeklarowało pomoc poszkodowanym mieszkańcom. Wszystkim, którzy wystąpią do miasta o wsparcie, przyznane zostaną lokale gminne, w standardzie nie gorszym niż ten w kamienicy przy al. 1 Maja 23 w Łodzi.

W poniedziałek 9 września obradował sztab kryzysowy. Ustalono, że katastrofa budowla objęła także tylną oficynę kamienicy przy al. 1 Maja 23 ze względu na uszkodzenie ściany szczytowej. Oficyna przy ul. Próchnika 44 zostanie wyłączona z użytkowania do czasu usunięcia gruzowiska z parteru i pierwszego piętra.
Od czwartku 12 września, możliwy jest powrót mieszkańców do kamienicy na ulicy Próchnika 46, którą po zawaleniu się ściany w budynku na 1 Maja 23, opuścili ze względów bezpieczeństwa. Stan budynków w najbliższym sąsiedztwie drążonego tunelu jest stale monitorowany. Urządzenia pomiarowe potwierdzają stan stabilny kamienic.

Jednak nie wiadomo, kiedy tarcza "Katarzyna" wznowi drążenie. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ustala termin z inspektoratem nadzoru budowlanego. Wykonawca kompletuje dokumentację potwierdzającą możliwość bezpiecznego wznowienia robót.

Trwają konsultacje prawne z poszkodowanymi lokatorami. O okolicznościach katastrofy budowlanej na al. 1 Maja 23 już powiadomiono ubezpieczyciela. Budowa tunelu jest bowiem ubezpieczona od ryzyka i szkód. Przewidziane są odszkodowania dla mieszkańców, którzy ponieśli stratę w wyniku uszkodzenia kamienicy.

Przyczyny i skutki zawalenia się części kamienicy przy al. 1 Maja 23 wyjaśni wykonawca budowy podziemnego tunelu i ubezpieczyciel.

Drążony właśnie tunel średnicowy połączy dworzec Łódź Fabryczna ze stacjami Łódź Kaliska i Żabieniec. Dwutorowy odcinek od Fabrycznej do Kozin drąży większa z dwóch tarcz - "Katarzyna". Przekopuje się pod miastem w stronę dworca Łódź Fabryczna. Czy zawalenie się ściany w kamienicy przy ul. 1 Maja wstrzyma budowę tunelu jeszcze nie wiadomo.

Horoskop dzienny na niedzielę 8 września