Spis treści
Sąsiad groził im śmiercią
Sprawę zgłosił do naszej redakcji zaniepokojony zarządca nieruchomości. Obawy dotyczyły bezpieczeństwa mieszkańców.
Mężczyzna z budynku przy ul. Wojskowej 23 w Poznaniu zachowywał się nieprzewidywalnie oraz dopuszczał się dewastacji własności - relacjonuje Krzysztof Toboła, zarządca nieruchomości.
- Mieszkańcy skarżyli się, że z mieszkania nieustannie dobiegają krzyki i niepokojące odgłosy. Mężczyzna w rozmowach z sąsiadami otwarcie przyznawał się do zażywania narkotyków oraz leków psychotropowych, kierował w ich stronę groźby karalne - opowiada Krzysztof Toboła.
- W sąsiednim lokalu mieszka szesnastomiesięczne dziecko, które było świadkiem krzyków i wyzwisk, więc dorastanie w takich warunkach ma niewątpliwie negatywny wpływ na jego rozwój - dodaje zarządca nieruchomości.
Do mężczyzny wielokrotnie była wzywana policja.
- Interwencje w głównej mierze dotyczyły zakłóceń ciszy nocnej. Bywały jednak sytuacje, które kończyły się przewiezieniem mężczyzny przez ratowników pogotowia do szpitala z uwagi na jego zły stan zdrowia - informuje sierż. sztab. Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Agresywny mieszkaniec został ponadto zatrzymany za naruszenie nietykalności funkcjonariusza policji.
- W zeszłym roku mężczyzna został pierwszy raz zatrzymany przez policjantów w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji, a we wrześniu tego roku został skierowany przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.
Mieszkańcy czekali 3 lata na eksmisję
Mężczyzna mieszkał w lokalu Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, za lokum nie płacił, dlatego też ZKZL zdecydował się na złożenie do sądu wniosku o eksmisję. Nie przyniosła ona skutku przez 3 lata.
- W 2020 roku złożyliśmy wniosek do sądu o eksmisję, natomiast specustawa covidowa, którą podpisał prezydent Andrzej Duda, wykluczała do bodajże końca 2022 roku możliwość eksmisji - mieliśmy związane ręce - oznajmia Łukasz Kubiak rzecznik prasowy ZKZL.
W 2022 roku pełnomocnik mężczyzny wniósł apelację, która przedłużyła trwający do dziś proces.
- Wyrok pierwszej instancji był korzystny dla nas. My oczywiście musieliśmy zapewnić temu panu lokal socjalny, taki też był. Niemniej pełnomocnik mężczyzny wniósł apelację w 2022 roku - informuje rzecznik prasowy ZKZL.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany
Mieszkańcy wspólnoty przy ulicy Wojskowej 23 w Poznaniu w końcu mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ w związku ze złożonym zawiadomieniem o kierowaniu gróźb karalnych agresywny mężczyzna został zatrzymany oraz tymczasowo aresztowany.
- Policjanci interweniowali w tym miejscu wiele razy, jednak chciałbym dodać, że kilka dni temu ten mężczyzna został przez policjantów zatrzymany i tymczasowo aresztowany przez sąd. Obecnie przebywa w areszcie śledczym, gdzie spędzi tam najbliższe trzy miesiące - informuje sierż. sztab. Łukasz Paterski.
- Dzielnicowy jest w stałym kontakcie ze wspólnotą mieszkaniową, jak również z mieszkańcami tego rejonu. Policjant przeprowadził również wiele rozmów z tym mężczyzną i monitorował tę sprawę na każdym etapie. Postępowania były i są nadzorowane przez policjantów z Komisariatu Policji Poznań – Grunwald. Ponadto losem tego mężczyzny zajmuje się również Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, z którym nawiązaliśmy współpracę - dodaje funkcjonariusz.
Oto 20 niebezpiecznych miast w Wielkopolsce. Mieszkasz tu? M...
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie, odcinek 4 - Piła:

Obserwuj nas także na Google News