Sebastian Pitoń o prawie do zabijania dla ojców
Sebastian Pitoń po raz kolejny szokuje. Tym razem lider akcji "Góralskie veto" stwierdził, że głowa rodziny powinna mieć prawo do zabijania jej członków. W określonych przypadkach. Jakie przypadki miał na myśli?
Są być może sytuacje, niezwykle dramatyczne, w których ojciec miałby prawo zabić jakieś swoje dziecko - tłumaczył Pitoń.
Mówił również, że gdy takie prawo będzie w Polsce, to będzie wykorzystywane bardzo rzadko. Jak się jednak okazuje, nie chodzi wyłącznie o kwestię ciąży czy zabicia dziecka. W grę wchodzi każdy członek rodziny.
Zobacz koniecznie
W Chinach, w konfucjanizmie, głowa rodziny miała prawo wydawać różnego rodzaju wyroki na członków swojej rodziny, włącznie z wyrokiem śmierci. - podał przykład Pitoń w rozmowie z telewizją NTV.
Tym samym głowa rodziny byłaby niezależna od państwa. - Gdybyśmy wprowadzili takie prawo, to prawo państwowe dochodzi do rodziny i nie ingeruje w to, co jest w rodzinie. Po prostu. - spuentował Pitoń.
#SebastianPitoń chce mieć prawo jako mężczyzna do mordowania członków rodziny. #Feminista! Tak to się kończy jak odrzuca się prawo naturalne, które jest swoistym bezpiecznikiem przed upadkiem. Wykorzystuje też fałszywą litość. pic.twitter.com/j1fd0OUemi
— Mariusz Piotrowski #BabiesLivesMatter (@mmp_piotrowski) March 4, 2021
Na całe szczęście prawo państwowe cywilizowanych społeczeństw, które wyszły ze stadium barbarzyństwa, jest pomyślane tak, że niewydarzone pomysły tego rodzaju nie maja szans na akceptację. Zabijanie członków rodziny jest zbrodnią i oby tak pozostało.
Nie przeocz
Sebastian Pitoń. Kontrowersyjny lider akcji "Góralskie veto"
Sebastian Pitoń to inicjator akcji "Góralskie veto", która wyraża sprzeciw wobec zamykaniu biznesów i rządowych obostrzeń związanych z epidemią. Wcześniej Pitoń przekonywał m.in., że:
- Covid-19 to "przyjemna choroba",
- pandemii koronawirusa nie ma.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
