Sędzia Raczkowski płaci wysoką cenę za "grecką aferę"
Rewanż Napoli - Milan odbędzie się już we wtorek. Jeżeli sędzia Raczkowski zdążył spakować walizkę do Włoch to niepotrzebnie. W poniedziałek UEFA postanowiła usunąć go z obsady hitowego meczu w elitarnych rozgrywkach. To nagła, zaskakująca decyzja.
Jeszcze wczoraj europejska federacja ogłosiła bowiem, że Raczkowski będzie pełnić rolę czwartego sędziego, czyli technicznego, odpowiedzialnego za zmiany i pilnowanie porządku przy ławkach. Rozjemca z Warszawy miał w ten sposób wspierać głównego arbitra, czyli Szymona Marciniaka. Z planów jednak nici.
- Zamieszanie wokół Raczkowskiego dotarło do UEFA i ostatecznie został wycofany. Zamiast niego sędzia ze Szwecji - poinformował na Twitterze dziennikarz Krzysztof Stanowski.
Raczkowski płaci najwyższą zawodową cenę za aferę sprzed tygodnia w Grecji. Na pokładzie samolotu i bezpośrednio po lądowaniu w Atenach wdał się w pyskówkę z fanem Panathinaikosu, który w tamtejszych mediach pomówił go nadużywanie alkoholu. - Zostałem opluty i uderzony. Ten człowiek był pijany i powiedział, ze mnie zniszczy w prasie. Wstał z siedzenia i powiedział, ze on jest z Panathinaikosu i nas zniszczy. Pijany, agresywny człowiek - bronił się w rozmowie z "Weszło" polski sędzia.
Mimo wyjaśnień Raczkowski nie poprowadził hitu AEK - Aris, a teraz dostał jeszcze "bana" od UEFY. W poniedziałek zagwiżdże za to w ekstraklasie, w meczu Stal Mielec - Miedź Legnica.
Udział w meczu Napoli - Milan wezmą za to wspominany Marciniak, któremu na na liniach pomagać będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz oraz z poziomu systemu VAR Tomasz Kwiatkowski i Bartosz Frankowski. Rolę Raczkowskiego przejmie Szwed Glenn Nyberg.
W pierwszym meczu Milan wygrał z Napoli 1:0. Przyszły mistrz Włoch zagrał jednak z ustępującym mistrzem bez swojego najlepszego strzelca, Victora Osimhena. Na rewanż Nigeryjczyk będzie gotowy.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Raport z trybun. Kibice podczas 28. kolejki PKO Ekstraklasy....
