- Kierunek jest ten sam, wartości i drogowskazy te same - zapewniał w trakcie swojego exposé Mateusz Morawiecki, podkreślając przy tym, że jego rząd będzie kontynuatorem polityki poprzedniej szefowej rządu.
Nowy premier na początku swojego 69-minutowego przemówienia podziękował Beacie Szydło. - Jest pani i pozostanie symbolem solidarnościowej rewolucji przywracającej milionom rodzin godne życie na co dzień. Bardzo się cieszę, że będziemy razem dalej pracować dla Polski - podkreślał.
RELACJA NA ŻYWO | EXPOSE MATEUSZA MORAWIECKIEGO I DEBATA W SEJMIE. CZY NOWY PREMIER UZYSKA WOTUM ZAUFANIA?
Premier Mateusz Morawiecki o polityce zagranicznej, relacjach z UE i USA
Źródło: Sejm/x-news
- Myślą przewodnią, która mi przyświeca, naczelną ideą jest zawołanie Wyspiańskiego: Polska to wielka rzecz. Tak, Polska to wielka rzecz. Polska jest dobrem nadrzędnym - tłumaczył. Morawiecki mówił o potrzebie jedności. - Moim pragnieniem jest, by rząd zjednoczonej prawicy, był rządem zjednoczonej Polski - przekonywał. - Dla wszystkich wystarczy miejsca, Polska jest jedna - dodawał przywołując ważne wydarzenia i postacie historyczne - m.in. Danutę Siedzikównę „Inkę” i Annę Walentynowicz oraz organizacje - Żegotę i Solidarność. Wypowiedź wywołała oburzenie niektórych posłów. - A Wałęsa?! - padło z ław opozycji.
Morawiecki zapewnił, że jego rząd nie będzie „rządem ideologicznych skrajności”. - Daleko nam do neoliberalizmu i równie daleko nam do socjalizmu - podkreślał.
Nowy prezes Rady Ministrów mówił o emigracji najzdolniejszych Polaków - informatyków i... sportowców. - Przyzwyczailiśmy, że nasi najzdolniejsi piłkarze wyjeżdżają do zachodnich klubów i grają dla nich, czasem nawet w tamtych reprezentacjach. To moim zdaniem nie jest normalne - ocenił. - Czym byłaby reprezentacja Niemiec bez Mirosława Klose, w końcu naszego chłopaka z Opola? Albo bez Łukasza Podolskiego? Dobrze, że naszego Roberta nie wzięli chociaż! - żartował. Rząd ma zachęcać Polaków do powrotu z zagranicy.
Premier Mateusz Morawiecki o synergii między nauką i gospodarką
Źródło: Sejm/x-news
Morawiecki mówił o potrzebie wzrostu wynagrodzeń Polaków. - Musimy wypracować naszą oryginalną drogę do nowoczesnej gospodarki, jeżeli chcemy, żeby Polacy zarabiali więcej - przekonywał. Szef rządu podkreślił potrzebę zwiększenia dostępu do tanich mieszkań. - Nie jest łatwo, ale ta kula śniegowa ruszyła i za parę kwartałów będziemy oddawać mieszkania - zapewniał mówiąc o rządowym programie Mieszkanie Plus.
Ma zostać opracowany również projekt „Przyjazna Polska” skierowany do osób starszych i niepełnosprawnych. - Usunie bariery infrastrukturalne i prawne, utrudniające pełną integrację całego polskiego społeczeństwa - dodał.
Morawiecki mówił o dużej umieralności Polaków z powodu chorób. - Chciałbym postawić na kilka kluczowych obszarów rozwoju. Pierwszy obszar to służba zdrowia - przyznał, zapowiadając przy tym budowę Narodowego Instytutu Onkologii oraz powstanie Narodowego Programu Zdrowia Kardiologicznego i potrzebie „elektronizacji” służby zdrowia. Nowy premier mówił również o potrzebie walki ze smogiem. - Czyste powietrze to miara tego, czy Polska jest naprawdę dojrzałym krajem. Z powodu smogu umiera przedwcześnie 40 tys. Polaków rocznie. Program walki ze smogiem to program dla najuboższych, chcemy zlikwidować ubóstwo energetyczne - mówił, zaznaczając przy tym, że Polska nie zrezygnuje z wydobycia węgla.
Premier Mateusz Morawiecki o walce ze smogiem i energetyce
Źródło: Sejm/x-news
- Polska polityka musi być ambitna - podkreślał. Premier przekonywał o potrzebie tworzenia długofalowych planów rozwoju kraju - zapowiedział powstanie Centrum Analiz Strategicznych. - Kładziemy akcenty na strategie zbiorowe, na Polskę wielkich projektów. Jedną z takich strategii jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, portu „Solidarność”. To kluczowy element strategii rozwoju transportu w Polsce - przekonywał.
Exposé dotyczyło również polityki zagranicznej. - Tylko Polska z własną polityką regionalną w sojusz z USA może być podmiotem w Unii Europejskiej - zaznaczył. - Chcemy realnie uczestniczyć w procesach decyzyjnych w Europie - przyznał Morawiecki.
- Przyrost długu będzie zero lub niewiele większy od zera, zobaczycie to za parę tygodni - mówił do posłów opozycji.
CZYTAJ TEŻ | PIS KLASZCZE, ALE WCALE SIĘ NIE CIESZY. PARTYJNA WIĘKSZOŚĆ PATRZY KRZYWO NA MATEUSZA MORAWIECKIEGO
Na koniec przemówienia Morawiecki złożył życzenia świąteczne wszystkim parlamentarzystom i podziękował swoim rodzicom. - Mój ojciec jest dziś tu obecny. To dla mnie wielkie osobiste przeżycie. On nauczył mnie, że drugi człowiek, wolność i solidarność, sprawiedliwość, są najważniejsze. Dziękuję ci za wpojenie mi tych wartości. Chciałbym podziękować mojej mamie, cichej bohaterce „Solidarności” - podsumował.
Premier Mateusz Morawiecki o długu publicznym
Źródło: Sejm/x-news