Sejm miał się zająć na rozpoczętym w czwartek posiedzeniu projektem ustawy, autorstwa PiS, o legalności działań organów gminy zaangażowanych w organizację wyborów prezydenckich w 2020 r. Pięcioartykułowy projekt dotyczy legalności działań organów samorządowych podczas przygotowywanych wiosną 2020 roku wyborów prezydenckich, w trakcie lockdownu związanego z COVID-19.
Zakłada on, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał Poczcie Polskiej spis wyborców w związku z wyborami prezydenckimi, nie popełnił przestępstwa. Projekt przewiduje umorzenie trwających w tej kwestii postępowań, a także zatarcie z mocy prawa wyroków, które już zapadły.
Projekt skreślony z porządku obrad
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała jednak w czwartek po rozpoczęciu obrad Sejmu, że po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, podjęła decyzję o skreśleniu z porządku obrad tego projektu.
Fogiel, pytany przez PAP o powody takiej decyzji, odparł, że projekt "wymaga jeszcze ostatnich szlifów". - Po dodatkowej analizie uznaliśmy, że projekt wymaga jeszcze pewnego doprecyzowania i lekkiego przeredagowania - wyjaśnił. Zaznaczył, że Sejm zajmie się nim być może podczas kolejnego posiedzenia, które zaplanowano w dniach 15-17 listopada.
- Mimo zwłoki z procedowaniem projektu niezmiennie uważamy, że samorządowcy, którzy przekazali spisy wyborców Poczcie Polskiej, działali w imię wartości konstytucyjnych, takich jak ochrona procesu demokratycznego i ochrona zdrowia. Nie naruszyli obowiązujących przepisów, w przeciwieństwie do tych, którzy odmówili przekazania spisów wyborców - podkreślił Fogiel.
Zawiadomienia do prokuratur
Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 roku, w czasie gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji wybory odbędą się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. - odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ostatecznie jednak ustawa ta weszła w życie dopiero 9 maja, a wybory zostały przesunięte. Wcześniej wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wobec samorządowców, którzy przekazali wtedy spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. W marcu 2022 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska podała, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw - Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.
Autorzy projektu PiS wskazują, że tylko niektórzy wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci miast zdecydowali się przed 9 maja 2020 r. na przekazanie spisów wyborców Poczcie Polskiej - której - decyzją premiera Mateusza Morawieckiego zostało zlecone przygotowanie głosowania korespondencyjnego.
lena
Źródło: