Nowi senatorowie z zaświadczeniami
W piątek w południe w Senacie odbyła się uroczystość wręczenia zaświadczeń o wyborze na senatora XI kadencji. Wśród nowych senatorów jest m.in. b.premier Waldemar Pawlak, b. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar oraz posłanka Lewicy mijającej kadencji Magdalena Biejat.
Sylwester Marciniak podczas uroczystości podkreślał rekordową frekwencję w tegorocznych wyborach.
"Te wybory były historyczne, ponieważ padł frekwencyjny rekord w dziejach III RP, w wyborach (do Senatu) udział wzięło 21 mln 944 tys. 884 Polek i Polaków, frekwencja wyborcza wyniosła zatem 74,31 proc." - przypomniał szef PKW.
Dla porównania, jak dodał, w 2015 roku frekwencja wyborcza wyniosła 50,91 proc.
"Czyli blisko 6 mln 400 tys. wyborców więcej wzięło udział w tegorocznych wyborach. To jest tak, jakby każdy z senatorów otrzymał obecnie średnio blisko 64 tys. głosów więcej" - podkreślił.
Wysoka frekwencja to silny mandat
Według Marciniaka frekwencja wskazuje na poziom zaangażowania społeczeństwa w życie państwa.
"Jest to niezwykle istotny wskaźnik rozwoju demokracji i legitymizacji władzy. Dla państwa jest to wielki zaszczyt, ale i duża odpowiedzialność. Ta wysoka frekwencja daje państwu niezwykle silny mandat przedstawicielski, można powiedzieć, że najmocniejszy w całym okresie III RP" - zwrócił się do senatorów szef PKW.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W wyborach do Senatu kandydaci PiS zdobyli 34 mandaty; KO - 41; Trzeciej Drogi - 11, a Nowej Lewicy - 9 mandatów. W Senacie znajdzie się także pięciu senatorów, którzy startowali z własnych komitetów.
Źródło: