Dron Reaper to maszyna, która ma skrzydła o rozpiętości ok. 20 metrów i może być uzbrojona. Prędkość maksymalna drona to 480 km/h, jego prędkość przelotowa wynosi maksymalnie 313 km/h. Zasięg Reapera to 5,9 kilometrów. Dron potrafi utrzymać się w locie nawet przez 28 godzin. Przewaga tego modelu nad jego poprzednią wersją jest trzykrotna.
Drony mają być wysłane na Ukrainę. Rządy USA i Ukrainy milczą
Propozycja Amerykanów obejmuje także naziemną stację do kontroli i obsługi takich dronów. Propozycję złożył Linden Blue, generalny dyrektor General Atomics. Zarówno Biały Dom, jak i rząd Wołodymyra Zełenskiego, odmówiły komentarza w tej sprawie. Linden Blue podaje, że jego firma nie może komentować swoich transakcji, ale powiedział, że Ukraina bardzo potrzebuje dronów Reaper, „i to jak najszybciej”.
Amerykanie chcą wspierać Ukrainę cały czas. Przekazali jej ponad 700 dronów
Rzecznik General Atomics, C.Mark Brinkley, także zabrał głos w tej sprawie.
"General Atomics od wielu miesięcy omawia wymagania ukraińskich sił zbrojnych ze swoim rządem i pozostaje zaangażowany we wspieranie ich w każdy możliwy sposób" - poinformował.
Fakty są takie, że Stany Zjednoczone przekazały już Ukrainie ponad 700 dronów. Wśród nich są także drony taktyczne Switchblade. Nie były jakoś szczególnie wykorzystane w wojnie, gdyż nie są to drony uzbrojone. Switchblade to drony-kamikadze, przenoszone w plecakach, które rozbijają się o cel.
Całkowita umowa, wraz z przygotowaniem wszystkich dronów i sprzętu bojowego od USA, będzie kosztować Ukrainę 10 milionów dolarów, a wieloletnia konserwacja 8 mln dolarów.

Źródło: Wall Street Journal.com
mm