Według źródeł włoskiej gazety NATO będzie gotowe interweniować jeśli Białoruś zostanie włączona do wojny lub jeśli Rosja zaatakuje państwa bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia), Polskę lub Mołdawię.
Doniesienia cytuje portal Nexta.
Sensacyjne doniesienia gazety mówią o 100 tysiącach żołnierzy gotowych interweniować, jeśli Władimir Putin włączy w wojnę z Ukrainą inne kraje.
Jak zaznacza włoska gazeta, "to pierwszy taki przypadek od początku agresji Rosji na Ukrainę z 24 lutego 2022 r.".
Jak czytamy w artykule pt."Ukraina boi się upadku. Ostatnia deska ratunku rozważana przez NATO: oto czerwone linie bezpośredniej interwencji", NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów ustaliło co najmniej dwie czerwone linie, za którymi mogłaby nastąpić bezpośrednia interwencja w konflikt na Ukrainie.
W tej chwili, co należy podkreślić, Sojusz Północnoatlantycki nie ma planów operacyjnych, które przewidywałyby wysłanie żołnierzy.
Włoskie medium konstatuje, że wysłanie wojsk Paktu na wschód to prawdziwa ostateczność i to jedynie na wypadek zaangażowania w wojnę państw trzecich.
"la Repubblica" to dziennik włoski o poglądach lewicowych wydawany od 1976 r. w Rzymie.
Źródło: La Repubblica, Nexta
