Sensacyjny początek turnieju w wykonaniu Magdaleny Fręch! Szybkie zwycięstwo Polki!

Łukasz Konstanty
Miłą niespodziankę sprawiła w Paryżu Magdalena Fręch, która łatwo ograła Shuai Zhang.
Miłą niespodziankę sprawiła w Paryżu Magdalena Fręch, która łatwo ograła Shuai Zhang. Fot. Oscar Del Pozo/AFP/East News
Miłą niespodziankę sprawiła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open Magdalena Fręch. Plasująca się na 88. miejscu w światowym rankingu Polka nieoczekiwanie bardzo łatwo uporała się z rozstawioną z numerem 29 Chinką Shuai Zhang 6:1, 6:1.

Fręch po raz trzeci w karierze bierze udział w wielkoszlemowym turnieju w Paryżu. Najlepiej spisała się podczas debiutu w 2018 roku, gdy udało jej się wygrać jeden mecz. Z kolei przed rokiem przegrała już w pierwszej rundzie po trzysetowej batalii z Niemką Angelique Kerber.

Rozstawiona tenisistka pierwszą rywalką Magdaleny Fręch

Pierwszą rywalką naszej tenisistki była rozstawiona z numerem 29 Chinka Shuai Zhang. Mimo iż rywalka klasyfikowana jest pod koniec trzeciej dziesiątki światowego rankingu, w ostatnich tygodniach spisywała się słabo, w sześciu z rzędu turniejach, w których wzięła udział, odpadła już po pierwszym spotkaniu, wydawało się więc, że Magda nie jest bez szans w rywalizacji z doświadczoną przeciwniczką.

Pierwszy set potwierdzał, iż zawodniczka z Azji nie znajduje się obecnie w najwyższej formie. Fręch nie tylko wygrała tę partię 6:1, notując dwa przełamania, ale w całej partii przegrała zaledwie dziesięć wymian (w tym cztery w jedynym przegranym gemie).

Szybkie zwycięstwo Magdaleny Fręch

Jeśli ktoś sądził, że w drugim secie Chinka przebudzi się, a spotkanie stanie się bardziej wyrównane, musiał przecierać oczy ze zdumienia, patrząc na wydarzenia na korcie. Rozstawiona tenisistka walkę nawiązała jedynie w szóstym gemie (przy stanie 0:5), w którym obroniła trzy piłki meczowe, kilka chwil później została po raz czwarty w tej partii przełamana przez Polkę i ostatecznie odpadła z rywalizacji. Polka z kolei dzięki wygranej zyskała 70 punktów rankingowych i niewykluczone, że dzięki temu zanotuje awans w klasyfikacji na najwyższe miejsce w karierze.

Kolejną rywalką naszej tenisistki będzie zwyciężczyni pojedynku pomiędzy Sarą Bejlek i Kamillą Rachimową. Spotkanie drugiej rundy zostanie rozegrane w środę.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
OK
BRAWO, BRAWO, BRAWO!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl