Sepp Blatter neguje pomysły Infantino. Wolałby mundial w Anglii zamiast Arabii Saudyjskiej

Damian Świderski
Blatter neguje pomysły Infantino i rozszerzenie mundialu do 48 drużyn
Blatter neguje pomysły Infantino i rozszerzenie mundialu do 48 drużyn YOAN VALAT
Mistrzostwa świata FIFA od 2026 roku, będą turniejem, na którym zagra aż 48 drużyn. Najważniejszy turniej piłkarski rozszerzył z 32 reprezentacji, obecny prezydent FIFA Gianni Infantino. Jego poprzednik, Sepp Blatter, który odszedł ze świata piłki nożnej, w atmosferze korupcji, neguje pomysł swojego rodaka. Jest też zdania, że mundial 2034 powinien zostać zorganizowany przez Anglię, a nie przez Arabię Saudyjską

Spis treści

Sepp Blatter i Gianni Infantino. Kiedyś się przyjaźnili, dziś się nienawidzą

Sepp Blatter od 1998 do 2014 roku był prezydentem FIFA. Za czasów jego prezydentury, wielkie turnieje piłkarskie zyskały na atrakcyjności i były piłkarskim odpowiednikiem igrzysk olimpijskich. Szwajcar niestety ubabrał się w korupcję, przez co został usunięty i do dziś nie może pełnić żadnych stanowisk w światowej piłce. Po nim szefem FIFA został Gianni Infantino, którego kibice zapamiętali, jako pozbawionego włosów mistrza ceremonii losowań wielkich imprez piłkarskich. Rodak Blattera, działający wcześniej w UEFA, szybko zaczął przyznawać organizację mundialu krajom, wątpliwym pod względem przestrzegania praw człowieka, ale krajom, które przede wszystkim mają pieniądze. Tak było z Rosją w 2018 czy będzie tak z Arabią Saudyjską, która zorganizuje mundial 2034. Mundial w Katarze 2022 został przyznany jeszcze za kadencji Blattera, bo w 2010 roku, ale Infantino maczał w tym swoje palce. Zdaniem Blattera, to nie Arabia Saudyjska powinna organizować mundial 2034, a Anglia, która czeka na to od 1966 roku.

Anglia powinna była wygrać prawa do organizacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej przed kolejnym wolnym terminem w 2038 roku i przed Arabią Saudyjską, która zorganizuje turniej w 2034 roku — powiedział we wtorek były prezydent FIFA Sepp Blatter w rozmowie z agencją Reuters.

Blatter: Anglia wykonuje lepszą pracę dla futbolu niż Arabia Saudyjska

Według 88-letniego obecnie Seppa Blattera Anglia wykonuje świetną pracę dla rozwoju piłki nożnej i powinna otrzymać prawo do organizacji najważniejszego turnieju piłkarskiego na świecie. Po raz ostatni Anglia organizowała mundial w 1966 (jedyny, jaki wygrała). Na angielskim Wembley organizowano rozprzestrzenione po całej Europie Euro 2020, przełożone na 2021 rok, z powodu pandemii. Anglia do spółki z innymi krajami Wielkiej Brytanii zorganizuje też Euro 2028. Według Blattera Anglia powinna zorganizować mundial przed tym, jak szansę dostałaby Arabia Saudyjska. Zdaniem Blattera, wybór organizatora na gospodarza turnieju w 2034 roku został zorganizowany bardzo sprytnie i nikt nie był przeciwny.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Anglia wykonała świetną robotę dla piłki nożnej i powinna zostać nagrodzona. Próbowali odzyskać Puchar Świata od 1966 roku i szkoda, że im się to nie udało. Powinni go mieć przed Arabią Saudyjską, ale konkurs został zorganizowany w bardzo sprytny sposób, więc nikt nie był w opozycji – powiedział.

Mundial jest już 48-drużynowy. Blatter: Mundial traci w oczach widzów


Blatterowi nie spodobało się też powiększenie grona drużyn, które wystąpią na mundialach od 2026 w USA, Meksyku i Kanadzie. Od 1998 do 2022 na mundialu grały 32 reprezentacje z całego świata. Od 2026 na turniej przyjedzie 48 reprezentacji, a to oznacza, że stary format turnieju – 32 reprezentacje, wyjdzie z grupy. Blatter jest zdania, że to niepotrzebne rozszerzenie, obniży jakość turnieju i samej piłki nożnej.

Czy stanie się tak, jak w tenisie wielkoszlemowym, gdzie wszyscy jadą na mistrzostwa świata? Co dalej - 128 drużyn? Zawsze mówiłem, że jest zbyt wiele drużyn, a jakość nie jest taka sama. Kto na tym traci? Widzowie — zakończył Blatter.

Źródło: Reuters

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl