Seria podpaleń w całej Polsce. Ukrainiec działał na zlecenie rosyjskich służb

Marcin Koziestański
Opracowanie:
W środę, 16 października sprawą zajął się wrocławski sąd okręgowy. Nie zaakceptował układu uzgodnionego pomiędzy prokuraturą a oskarżonym.
W środę, 16 października sprawą zajął się wrocławski sąd okręgowy. Nie zaakceptował układu uzgodnionego pomiędzy prokuraturą a oskarżonym. fot. PAP/Maciej Kulczyński
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w poniedziałek, że niedoszły sabotażysta przyznał, że to rosyjskie służby nakazały mu dokonanie podpalenia we Wrocławiu. "Mamy inne takie podpalenia w całej Europie i wiemy o rosyjskich planach kolejnych podpaleń" - wskazał. Zapowiedział, że we wtorek ogłosi decyzje MSZ z tym związane.

Ukrainiec oskarżony o współpracę z rosyjskim wywiadem

"Gazeta Wyborcza" informowała w minionym tygodniu, że 51-letni obywatel Ukrainy Serhii S. oskarżony o współpracę z rosyjskim wywiadem i przygotowywanie podpalenia wrocławskiej fabryki farb poszedł na układ z prokuraturą. Chciał dobrowolnie poddać się karze i uzgodnił z wrocławskimi śledczymi wyrok dla siebie.

W środę, 16 października sprawą zajął się wrocławski sąd okręgowy. Nie zaakceptował układu uzgodnionego pomiędzy prokuraturą a oskarżonym. Według sądu, ustalona kara 3 lat więzienia jest zbyt łagodna. Zgodnie z procedurą wniosek o karę upada i prokuratura musi wnieść nowy akt oskarżenia. Będzie prowadzony zwyczajny sądowy proces z przesłuchiwaniem świadków i analizowaniem wszelkich dowodów.

W poniedziałek o tej sprawie wspomniał szef MSZ na antenie TVN24. Jak mówił Sikorski, "niedoszły sabotażysta" przyznał się, że "to rosyjskie służby specjalne nakazały mu dokonanie podpalenia we Wrocławiu".

emisja bez ograniczeń wiekowych

Seria "dziwnych" pożarów w Europie

"Mamy inne takie podpalenia w całej Europie i wiemy o rosyjskich planach kolejnych podpaleń. Będę jutro ogłaszał decyzje MSZ związane z tą sprawą" - zapowiedział szef polskiej dyplomacji.

Obywatel Ukrainy Serhii S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW 31 stycznia 2024 roku. Dwa dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Planował - jak przekazywała ABW - Agencja – "podpalanie obiektów na terenie miasta Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym".

W ubiegłym tygodniu, 15 października, agencja dpa podała, że zdaniem niemieckiego kontrwywiadu Rosja najpewniej stała za incydentem związanym z wyposażoną w zapalnik przesyłką lotniczą. Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i opóźnieniom lotów paczka wywołała pożar w magazynie firmy kurierskiej, a nie na pokładzie samolotu.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
To w końcu on coś podpalił czy planował podpalenia?

Przypomina mi się historia Brunona Kwietnia.
G
Gość
21 października, 22:09, gosc:

Zanim Ukrainiec się przyznał to tusk już krzyczał że to ruskie, ciekawe skąd wiedział ma swoich ludzi w Moskwie ?

Tak. Towarzysza Macierenko.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl