Władysław Radwański zmarł w niedzielę wieczorem (11 sierpnia), w wieku 81 lat. Był znanym hokeistą Cracovii, potem świetnym trenerem i wychowawcą kilku pokoleń zawodników w tej dyscyplinie sportu.
Miał także ogromny wpływ na rozwój tenisowych umiejętności swoich wnuczek Agnieszki i Urszuli, wspierał je finansowo na początku ich sportowej drogi. Odwdzięczyły się sukcesami na kortach całego świata.
W grudniu 2011 r. wnuczki oraz syn Robert Piotr zorganizowali Władysławowi Radwańskiemu w hali sportowej macierzystej uczelni całej czwórki - krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego, benefis. W meczu tenisowym wystąpił również sam senior rodu.
Dzielnie walczył z chorobą nowotworową, aktywnie uczestniczył w życiu sportowym Krakowa, jeszcze kilka miesięcy temu pojawił się na uroczystej gali „Asów Małopolski".