Mecz Albania - Polska zakończy się ogromnym skandalem. Kibice na stadionie w Tiranie nie wytrzymali ciśnienia po golu Karola Świderskiego i celebrujących trafienie polskich zawodników obrzucili butelkami oraz innymi elementami, które akurat mieli w pobliżu. Sędzia Clement Turpin od razu wysłał piłkarzy obu stron do szatni. Mecz jest zawieszony, a delegat UEFA ma podjąć decyzję, czy nie przyznać Polakom walkowera.
Sędzia spotkania Clement Turpin z decyzją o wznowieniu meczu czeka do momentu, aż sytuacja na trybunach się uspokoi. Szymon Borczuch z TVP Sport przekazał na antenie, że zarówno delegaci jak i policja czeka na uspokojenie się kibiców. Otrzymali 10 minut na ostudzenie tej gęstej i gorącej atmosfery. Możliwe, że spotkanie zostanie wznowione, ale jeśli znów pojawią się incydenty na trybunach, Polacy otrzymają walkower.
AKTUALIZACJA: Piłkarze obu stron wrócili na murawę. Gramy dalej!
W doliczonym czasie gry w stronę Wojciecha Szczęsnego poleciała jeszcze zapalniczka.