- Te osoby zakłócały występ głośnymi rozmowami. Pan z obsługi nie reagował na ich zachowanie - informuje świadek zdarzenia.
Aktorzy przerwali spektakl, aby zwrócić uwagę na nieodpowiednie zachowanie. - Po zakończonym występie Anna Mucha zabrała głos i wprost oznajmiła, że nie będzie wyjścia aktorów na scenę na owacje ze względu na skandaliczne zachowanie niektórych osób.
Pozostali widzowie są zawstydzeni zachowaniem uczestników, którzy prawdopodobnie byli pod wpływem alkoholu.
- KCK nie było organizatorem tego wydarzenia. Na pewno zadam pytanie organizatorowi tego przedstawienia, jak doszło do takiej sytuacji. Była nim prywatna agencja artystyczna, która wynajęła od KCK salę teatralną pod własne komercyjne cele - wyjaśnia Tomasz Maliszewski, dyrektor KCK.
