Bramki z meczu Górnik Zabrze - Widzew Łódź
Mecz przy Roosevelta śledziło blisko 15 tys. kibiców. Przed przerwą fanów Torcidy uszczęśliwił debiutant. Po podaniu Lukasa Podolskiego prowadzenie dał bowiem Słowak Adrian Kapralik pozyskany w ramach wypożyczenia z Żyliny.
Górnik nie miał zbyt wielu okazji na drugą bramkę. A Widzew rozkręcał się z minuty na minutę. Po pierwszej próbie Jordiego Sancheza piłka trafiła w obramowanie bramki.
- Liczyłem na trzy punkty. Zdaję sobie sprawę, że na ten moment nie jesteśmy "mocarzami". Zostawiliśmy mnóstwo zdrowia, ale rzeczywiście Widzew później przejął inicjatywę, kreował. Remis jest sprawiedliwy - uważa trener Górnika Jan Urban w pomeczowym komentarzu dla Canal+ Sport.
O remisie przesądziło trafienie Sancheza. Hiszpan wykorzystał szansę w doliczonym czasie. Po zamieszaniu kopnął z woleja. Pomogło mu w tym zachowanie Podolskiego, który nie wybił w porę piłki.
W całym meczu Widzew oddał aż szesnaście strzałów. Górnik tylko sześć.
EKSTRAKLASA w GOL24
Stadion w Sosnowcu z meczami Ligi Mistrzów? Raków Częstochow...