Ante Simundza obejmie Śląsk Wrocław?
Śląsk Wrocław od dobrych kilku tygodni rozgląda się za stałym następcą zwolnionego po porażce z Górnikiem Zabrze Jacka Magiery. Wariant z tymczasowym trenerem, jakim był 31-letni Michał Hetel po prostu nie wypali.
WKS pod wodzą Hetela (pracującego na licencji byłego asystenta Magiery Marcina Dymkowskiego) zremisował z Jagiellonią w Białymstoku (2:2), ale potem kroczył od porażki do porażki, przegrywając z trzema bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie i odpadając po drodze z Pucharu Polski.
Śląsk utknął na dnie ligowej tabeli i zmierza w stronę Betclic 1 ligi. Władze klubu nie składają broni i szukają trenera, który podejmie się arcytrudnej misji utrzymania ekstraklasy dla Wrocławia. Nie udało się z Marcinem Broszem, Tomaszem Kaczmarkiem, Bartoschem Gaulem ani Litwinem Valdasem Dambrauskasem. Ten ostatni definitywnie wycofał się po porażce z Radomiakiem (1:2).
Wedle naszej wiedzy dyrektor sportowy Rafał Grodzicki skupił się na rynku zagranicznym. Kilku szkoleniowców zgłaszało się do klubu samych, innych oferowali agenci, a do jeszcze innych pion sportowy fatygował się sam.
Wygląda na to, że udało się dojść do porozumienia z co najmniej dwoma trenerami, którzy byli na tzw. short-liście. Faworytem do przejęcia Śląska jest Ante Šimundža, który może pochwalić się imponującym jak na polskie warunki CV.
Od 2. ligi do fazy grupowej Ligi Konferencji
53-letni Słoweniec prowadził m.in. NS Mura, Łudogorec Razgrad i MK Maribor. Z każdym z tych klubów grał w fazie grupowej europejskich pucharów. Z Mariborem w Lidze Mistrzów (2014/15) i Lidze Europy (13/14), z Łudogorcem w Lidze Europy (22/23) i fazie pucharowej Ligi Konferencji (22/23), a z Murą w Lidze Konferencji (21/22).
Ten ostatni klub odbudowywał od zaplecza słoweńskiej ekstraklasy aż po Ligę Konferencji, co świadczy o tym, że Šimundža wyzwań się nie boi. Od stycznia 2022 rokupracował w Łudogorcu Razgrad i Mariborze, z którego odszedł w październiku. Jego średnie u dwóch ostatnich pracodawców to odpowiednio 2,14 i 1,85 pkt na mecz. Z takim punktowaniem WKS ma szansę realnie myśleć o utrzymaniu.
Wariant czeski, bułgarski, a nawet ukraiński
Finalne porozumienie z Šimundžą jest blisko, ale klub jest zabezpieczony na wypadek, gdyby coś na ostatniej prostej poszło nie tak. Zainteresowany pracą w Śląsku Wrocław jest także 50-letni Czech Martin Svedik, którym WKS interesował się już dwa lata temu. Cieszący się dużym uznaniem u naszych południowo-zachodnich sąsiadów Svedik przez ostatnie sześć lat związany był z 1.FC Slovacko, z którym także grał w europejskich pucharach (faza grupowa Ligi Konferencji). On też chciałby podjąć się misji ratowania ekstraklasy dla Wrocławia.
Sondowani przez Śląsk Wrocław był m.in. znany z prowadzenia Jagiellonii Białystok Bułgar Iwajło Petev (ostatnio Łudogorec Razgrad i rumuńska Universitatea Craiova) oraz były piłkarz i trener Werderu Brema - Ukrainiec Viktor Skrypnyk. Każdy z nich wyraził chęć objęcia Śląska Wrocław, ale wedle naszych informacji na dziś największe szanse mają Ante Šimundža i Martin Svedik.
