Śląskie. Naczepa z nieznaną substancją w Kończycach Wielkich. Policja zakończyła oględziny. Pobrano próbki do badań

Danuta Pałęga
PAP
Jak przekazał podkom. Krzysztof Pawlik, policjanci zakończyli oględziny naczepy pozostawionej na stacji benzynowej w Kończycach Wielkich. Znajdują się w niej beczki z nieznaną substancją. Pobrano próbki do badań - zarówno cieczy, jak i substancji stałych.
Jak przekazał podkom. Krzysztof Pawlik, policjanci zakończyli oględziny naczepy pozostawionej na stacji benzynowej w Kończycach Wielkich. Znajdują się w niej beczki z nieznaną substancją. Pobrano próbki do badań - zarówno cieczy, jak i substancji stałych. pixabay
W czwartek policja zakończyła badanie stojącej na stacji benzynowej w Kończycach Wielkich koło Cieszyna naczepy z beczkami. Znajduje się w nich nieznana substancja. Rzecznik cieszyńskiej policji, podkom. Krzysztof Pawlik poinformował, że pobrano próbki do badań.

Naczepa z tajemniczą substancją w woj. śląskim. Co znajduje się w beczkach?

Jak przekazał podkom. Krzysztof Pawlik, policjanci zakończyli oględziny naczepy pozostawionej na stacji benzynowej w Kończycach Wielkich. Znajdują się w niej beczki z nieznaną substancją. Pobrano próbki do badań - zarówno cieczy, jak i substancji stałych.

W tej chwili nie wiadomo, co znajduje się w beczkach, ani jak długo naczepa stała na stacji. Potwierdzono natomiast, że nie doszło do wycieku.

Krzysztof Pawlik zaznaczył, że "naczepa ma numery indentyfikacyjne". Policjanci próbują skontaktować się z jej właścicielem. Wszystkie zgromadzone materiały policja przekaże w piątek prokuraturze.

Funkcjonariusze będą wnioskowali o wszczęcie śledztwa z artykułu 183 Kodeksu Karnego, czyli niezgodnego z przepisami transportowania czy magazynowania odpadów.

O naczepie mundurowi dowiedzieli się w trakcie czynności operacyjnych.

Ustalili, że na stacji może znajdować się naczepa z potencjalnie niebezpieczną zawartością. W środę po południu potwierdzili to. Na naczepie jest kilkanaście palet, a na nich mauzery, w których znajdują się beczki.

W środę wieczorem o sytuacji w mediach społecznościowych napisał Grzegorz Sikorski, wójt gminy Hażlach, na terenie której leżą Kończyce Wielkie. Na miejsce, oprócz policji, dotarli także inspektorzy ochrony środowiska. Nie stwierdzono wycieków oraz substancji lotnych w powietrzu.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl