Długość samochodu wynosi 450 cm, czyli o 7 cm więcej od 307 SW. Natomiast rozstaw osi jest o 10 cm większy niż w wersji hatchback. Nowy model wykorzystuje sprawdzone rozwiązania swego poprzednika - 307 SW, ale wprowadzono wiele modyfikacji. Sporo uwagi poświęcono zwłaszcza funkcjonalności wnętrza. Siedzenia drugiego rzędu można łatwo składać i zmieniać ich położenie. Pozwala to na wiele różnych kombinacji.
W trzecim rzędzie istnieje możliwość zainstalowania za dopłatą dodatkowych dwóch siedzeń i wtedy autem może podróżować nawet siedem osób. Wszystkie fotele dają się także złożyć, dzięki czemu powstaje całkowicie płaska przestrzeń ładunkowa. Niski próg bagażnika pozwala ponadto bez trudu załadować ciężkie przedmioty.
Pojemność bagażnika mierzona do oparć siedzeń drugiego rzędu wynosi 674 l, a gdy je zdemontujemy i zwiniemy tylną półkę wzrasta do 2149 l. Jedna z lampek bagażnika w razie potrzeby może posłużyć jako przenośna latarka. Gdy siedzenie pasażera złożymy do pozycji stoliczka, to możemy przewieźć przedmiot o długości 310 cm.
Dla Peugeota 308 SW przeznaczono pięć jednostek benzynowych o mocy od 95 do 175 KM, które powstały w kooperacji grupy PSA (Peugeot, Citroën) i BMW, oraz trzy diesle o mocy od 90 do 136 KM. Dwa z nich są wyposażone w filtr cząsteczek stałych. Silniki będą montowane w połączeniu z 5- lub 6-stopniową ręczną skrzynią biegów, a także z 4- lub 6-stopniową automatyczną.
Według konstruktorów francuskiej firmy, nowa generacja silników benzynowych i diesla w połączeniu z aerodynamiką auta oraz nowymi oponami Michelin Energy Saver (o mniejszym oporze toczenia), zmniejszy o 10 proc. zużycie paliwa w porównaniu do poprzedniego modelu 307 SW.
Peugeot 308 SW jest fabrycznie wyposażony w system ABS, elektroniczny rozdzielacz siły hamowania oraz wspomaganie hamowania awaryjnego. Automatyczne zapalenie świateł awaryjnych w razie gwałtownego hamowania uzupełnia ten układ. ESP dostępne jest w opcji, podobnie jak system antypoślizgowy (ASR) i dynamiczna kontrola stabilności.
Peugeot 308 SW w Niemczech kosztuje 16.700 euro (ok. 56.800 zł). Cena w Polsce nie jest jeszcze znana. Auto trafi do salonów dopiero na przełomie września i października.