Adwokat ze Słupska została zatrzymana w nocy z piątku na sobotę (5 i 6 sierpnia). Jak informowaliśmy, na ulicy Lelewela zraniła nożem dwóch mężczyzn, pijana uciekała samochodem z miejsca zdarzenia, biła, kopała i wyzywała policjantów, którzy ją zatrzymali, dowieźli na pobranie krwi i na komendę.
Według wstępnych ustaleń 39-letnia Katarzyna R. w piątek po godzinie 23 zadała ciosy nożem 36-letniemu mężczyźnie, raniąc go w pośladek. Drugiego mężczyznę uderzyła nożem w brzuch i szyję. Wsiadła do samochodu i próbowała uciec. Jednak wjechała w ogrodzenie. Wezwani do obu zdarzeń policjanci odnaleźli Katarzynę R. w okolicy ul. Lelewela. Nie chciała dmuchać w alkotest. Została więc zawieziona na pobranie krwi.
Gdy była już zatrzymana, kopnęła jednego z funkcjonariuszy w nogę, drugiego natomiast uderzyła swoją głową w twarz. Znieważała policjantów, wyzywając ich obelżywymi słowami. Następnie już po dowiezieniu na komendę po raz drugi kopnęła pierwszego z policjantów.
Ranni mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. 36-latek, z raną ciętą na pośladku został wypisany do domu. Ciężej ranny 40-latek z raną kłutą brzucha i ciętą szyi przebywa nadal w szpitalu. Natomiast w miejscu, w którym doszło do zranienia mężczyzn, policja znalazła nóż i siekierę.
W niedzielę Katarzyna R. została przesłuchana w Prokuraturze Rejonowej w Słupsku.
- Zarzuciliśmy podejrzanej usiłowanie zabójstwa, uszkodzenie ciała lżej rannego mężczyzny, znieważenie policjantów oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Katarzyna R. nie przyznała się i odmówiła składania wyjaśnień – mówi Magdalena Gadoś, szefowa Prokuratury Rejonowej w Słupsku. - Skierowaliśmy do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanej na trzy miesiące.
Prokurator dodaje, że na razie nie ma wyników badania na zawartość alkoholu we krwi. Jednak przedstawienie zarzutu jazdy po pijanemu było możliwe, ponieważ Katarzyna R. już po zatrzymaniu, rano została przebadana alkotestem. Wynik przekraczał dopuszczalne stężenie 0,5 promila w wydychanym powietrzu.
Aktualizacja
W niedzielę po południu w Sądzie Rejonowym w Słupsku odbyło się posiedzenie aresztowe. Sąd zastosował wobec podejrzanej tymczasowe aresztowanie, ale na dwa miesiące.
