Wrestler i aktor Silver King zmarł w sobotę wieczorem podczas jednej ze scen ataku w Roundhouse w dzielnicy Londynu Camden - podaje BBC News.
Cesar Barron, znany jako Silver King, był gwiazdą w swoim rodzinnym Meksyku i pojawił się u boku komika Jacka Blacka w filmie "Nacho Libre" z 2005 roku.
Do śmierci doszło w czasie pokazów. 51-latek występował w sobotę wieczorem w Roundhouse w Camden. W pewnym momencie upadł na matę.
Inny meksykański zapaśnik złożył hołd swojemu „wielkiemu rywalowi”, mówiąc: „On poszedł tak, jak chciał: walczyć!” El Hijo del Santo, znany także jako Jorge Rodriguez, napisał na Twitterze swój „głęboki żal” po śmierci swojego „partnera w tak wielu bitwach”.
Media meksykańskie sugerują, że Silver King mógł doznać ataku serca. Organizator potwierdził jedynie, że podczas pokazu miał miejsce „incydent”, ale nie będzie komentować zaistniałej sytuacji.
Drużyna Lucha Libre, której show odbywał się w sobotę w Londynie, ma zamaskowanych zawodników lub luchadorów, którzy stają naprzeciw siebie w akrobatycznych, choreograficznych bitwach.
Cesar Barron dorastał w meksykańskiej rodzinie zapaśniczej, a jego ojciec był popularnym wojownikiem lucha libre.
Jako Silver King, Barron odniósł światowy sukces, występując w World Championship Wrestling (WCW) USA w latach 1997-2000.
W 2005 roku wystąpił jako czarny charakter Ramses w hollywoodzkiej komedii "Nacho Libre" u boku Jacka Blacka.
POLECAMY:
