69-letnia kobieta zginęła w nocnym pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Polnej w Głownie. Ogień pojawił się w drewnianym, parterowym domu ok. godz. 1 w noc sylwestrową.
Gdy na miejsce przyjechali strażacy (6 zastępów), budynek płonął jak pochodnia. Pożarnicy bezzwłocznie przystąpili do walki z żywiołem. Wstępnie ustalono, że w momencie wybuchu pożaru, w domu znajdowały się dwie kobiety. Jedna, 90-latka, odpuściła go przed przybyciem strażaków, druga - nie zdążyła.
Po okiełznaniu trawiących budynek płomieni, w jednym z pomieszczeń odkryto zwłoki 69-latki.
Przyczyną pojawienia się ognia była awaria urządzenia grzewczego.
Po północy na terenie województwa łódzkiego doszło do ponad 20 drobnych pożarów spowodowanych fajerwerkami, w samej Łodzi strażacy interweniowali 15 razy. W tych zdarzeniach nikt nie ucierpiał.
Śmiertelny pożar na Górnej. Ogień przedostał się z 10. piętr...