Śmiertelny wypadek w Dłutowie koło Pabianic. Jedna osoba nie żyje, trzy zostały ranne

jw
Polska Press/archiwum
Jedna osoba nie żyje, a trzy zostały ranne - to bilans tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę nad ranem w Dłutowie koło Pabianic.

Mitsubishi carismą jechały cztery młode kobiety. Na drodze powiatowej w kierunku Łazisk, na wysokości miejscowości Dłutów kierująca straciła panowanie nad pojazdem. Mitsubishi uderzyło w drzewo. Uderzenie było na tyle silne, że przez szybę wypadła jedna z pasażerek. Niestety, mimo szybko podjętej reanimacji, 20-latki nie udało się uratować, zmarła na miejscu wypadku.

Wypadek na S8 pod Pabianicami.

Wypadek na S8 w pod Pabianicami. Zderzenie tira z furgonetką [ZDJĘCIA]

Zobacz galerię (9 zdjęć)

Inna pasażerka była uwięziona w pojeździe. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by wydostać z niego ranną kobietę.

Zobacz też:

Śmiertelny wypadek pod Pabianicami

Śmiertelny wypadek w Chechle Drugim pod Pabianicami. Nie żyje pieszy

Zobacz galerię (5 zdjęć)

Trzy kobiety w wieku 19-21 lat zostały przewiezione do szpitala w Pabianicach. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 25 - 31 lipca 2016 roku

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
profesjonalna
Współczucia dla dziewczn i ich rodzin.... kiedy ma miejsce taka tragedia obraźliwe komentarze sa nie na stosowne!
Ps. pomagam w uzyskaniu odszkodowań 570575528
g
gość
nie wiem kto to wymyślił że dziewczyna wypadła przez okno, gdyby tak było to dziewczyna powinna leżeć w polu kukurydzy bystrzaki
K
Kierowca
Pasy nie były zerwane ,bo dziewczyny które były zapięte pasy mają po nich ślady. Dziewczyna która zaginęła powinna wysiąść pod domem,ale była pijana i nie chciała opuścić auta razem z koleżanką,którą zdążyły odwieść,bo przecież darmowa przejażdżka to frajda. Gdyby wysiadła tak jak powinna wysiąść pod domem nie byłoby takiej tragedii
l
lex
bardzo wąska droga, wracały z imprezy. Kierująca trzeźwa, fantazja dzieciaki poniosła, tyle. Szkoda dziewczyny... oby reszta się wylizała..
K
Kwik
Stary rupel to Twój stary :d
b
brak słów
Nie wiadomo co się stało tam na drodze i dlaczego kierująca straciła panowanie nad samochodem. Informacji jest niewiele, a już na pewno nie wystarczająco, żeby oceniać charakter i inteligencję tej dziewczyny. Pewne jest natomiast, że będzie miała poczucie winy do końca życia.
Jedna osoba nie żyje, a mnóstwo innych na pewno ją teraz opłakuje, ale co tam - potraktujmy to jako okazję do żartów.
s
szkoda drzewa
mistrzyni, na starym ruplu,kontra drzewo!,1:0 dla drzewa !! mistrzyni kontuzjowana, przynajmniej przez jakiś czas, nie będzie się brała za motoryzację, wróci do garów, gdzie jej miejsce i to jest świetna wiadomość !! rupel rozbebeszony!!
zrobiło się bezpieczniej!!
j
jaki ma młody kierowca
"co ja nie pojadę to patrz" i tak jak piszą inni cierpi drzewo lub bardziej tragicznie inni ludzie.Jak widać prawko może mieć każdy a inteligencję już nie koniecznie.
T
Tytang
I będzie w tych kostnicach leżało coraz więcej. Nazywamy to selekcją naturalną. Wbrew pozorom całkiem pomocna rzecz w przedłużeniu gatunku.
Żal człowieka, ale czy ktoś kazał jej tam wsiadać i nie zapinać pasów (skoro już nawet pękły to chyba wiedziała z jaką prędkością jedzie auto, mogła zwrócić uwagę kierowcy).

"Genialny" obrońca zawsze się znajdzie.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Śmiertelny wypadek w Dłutowie koło Pabianic. Jedna osoba nie żyje, trzy zostały ranne
A
Adam
Żeby je zerwać to muszą być zapięte.
a
az
Występuj ze swoimi tekstami w kostnicach i na cmentarzach . Tam leży sporo ludzi którzy umarli lub zginęli "w śmieszny sposób " ( wg,ciebie ). Wyżyjesz się artystycznie ,debilu .
R
Ryzyk Fizyk
Jak szybko trzeba jechać aby zerwać pasy bezpieczeństwa i wypaść przez szybę ?
a
alkomat
szkoda laski!!!
p
pedalot
Agresywne, szukające bójki drzewo będące pod wpływem alkoholu i narkotyków nie posiadające na sobie żadnych elementów odblaskowych nagle i gwałtownie wtargnęło na jezdnię, poza wyznaczonym przejściem dla pieszych i drzew, tuż przed nadjeżdżający samochód. Kierowca jadąc bezpieczną na tym prostym odcinku drogi prędkością 130 km/h nie miała żadnych szans aby uniknąć zderzenia. Drzewo próbowało uciec z miejsca wypadku, ale po schwytaniu zostało przewiezione na komisariat i po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl