Smutna wiadomość z Tarnowskich Gór. Nie żyje Justyna Kędzia. Poetka cierpiała na poważną, genetyczną chorobę

Aleksandra Wielgosz
Opracowanie:
Zmarła Justyna Kędzia, tarnogórska poetka.
Zmarła Justyna Kędzia, tarnogórska poetka. Karina Trojok
Dotarły do nas smutne informacje. Zmarła Justyna Kędzia, poetka pochodząca z Tarnowskich Gór, która zmagała się z genetyczną chorobą. Jej twórczość pozostanie z nami na zawsze.

Justyna Kędzia zadebiutowała w 2005 roku zbiorem wierszy pt. "Coma". Potem jej kariera poetycka nabrała rozpędu. Już w 2008 roku ukazał się jej drugi tomik poezji "Między Źrenicami. Jego kolejne wydanie pt. "Oni" zyskało podwójny tytuł Najlepszej Książki na Wiosnę 2013 w kategorii "poezja". W maju 2018 roku odbyła się promocja czwartego tomiku wierszy pt. "Obecna".

Poetka drukowała swoją twórczość w licznych antologiach. Jej praca była doceniana i dostrzeżona. W 2019 roku została laureatką Nagrody Burmistrza Miasta Tarnowskie Góry za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej. A rok wcześniej otrzymała nagrodę od marszałka województwa śląskiego dla młodych twórców.

Na swoim koncie miała tytuł "Człowieka roku" w powiecie tarnogórskim. Brała udział w licznych konkursach, których była laureatką, m.in. ogólnopolskim konkursie "Człowiek bez barier" i konkursie poetyckim w Chorzowie.

Jak sama mówiła, jej misją było poszerzanie społecznej świadomości, że pomimo wielu ograniczeń, można działać niemożliwie, jeśli tylko przekroczy się bariery mentalne i sabotujące przekonania.

Poetka oddychała przy pomocy respiratora i miała ograniczone możliwości ruchowe, wszystko przez chorobę genetyczną likogenozę typu II, tzw. chorobę Pompego, która prowadziła do stopniowego zaniku mięśni.

Justyna Kędzia zmarła wczoraj, 23 kwietnia w wieku 39 lat.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl