SPIS TREŚCI
Gdyby wybory do parlamentu odbywały się na początku lutego, udział w nich chciałoby wziąć 80 proc. dorosłych Polaków (o 2 punkty procentowe mniej niż w styczniu). Jednocześnie możliwość udziału w wyborach parlamentarnych z góry odrzuca 11 proc. uprawnionych do głosowania, czyli o 1 punkt mniej niż miesiąc temu.
Liderzy ex aequo
Na początku lutego największym poparciem cieszą się ex aequo KO oraz PiS. Każdą z tych formacji popiera nieco mniej niż jedna trzecia respondentów, chcących wziąć udział w wyborach (po 30 proc.). W porównaniu z poprzednim pomiarem oba ugrupowania straciły zwolenników (spadek po 3 pkt proc.).
Od niemal roku na trzecim miejscu rankingu popularności partii politycznych znajduje się Konfederacja. W lutym zyskała ona poparcie 13 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów – tyle samo co w ubiegłym miesiącu.
Co z koalicjantami Tuska?
Na kolejnych miejscach znalazły się także ex aequo Lewica oraz Trzecia Droga (po 6 proc.). Jednak, jak zauważył CBOS, o ile dla Lewicy ten wynik oznacza prawdopodobne wprowadzenie swoich przedstawicieli do parlamentu, o tyle Trzecia Droga, która jest koalicją, znalazłaby się poza Sejmem. Lewica osiągnęła taki sam wynik jak w trzech poprzednich miesiącach, natomiast poparcie dla Trzeciej Drogi obniżyło się od stycznia o 1 pkt proc.
Od trzech miesięcy na tym samym poziomie (2 proc.) utrzymuje się poparcie dla partii Razem, która znalazłaby się poza parlamentem. Tak jak ostatnio 1 proc. zdeklarowanych wyborców głosowałby na inne, nieuwzględnione na naszej liście, ugrupowanie.

źr. PAP