Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska powiedziała PAP, że w poniedziałek wieczorem do komendy w Sopocie zgłosił się na dozór policyjny 34-latek, który miał sądowy obowiązek pojawiać się w tej jednostce policji w wyznaczone dni.
Mężczyzna przyjechał do komendy rowerem, a będąc w poczekalni skorzystał z samoobsługowego alkomatu. W urządzeniu zapaliła się czerwona lampka wskazująca, że jest pod wpływem alkoholu. Zauważyli dyżurni i od razu zareagowali - dodała Rekowska.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 34-latka z Sopotu – wynik pokazał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna zakończył wizytę w komendzie miejskiej mandatem karnym w wysokości 2,5 tys. złotych. (PAP)
Źródło:

Wideo