Posłowie Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski oraz Małgorzata Janowska opuszczają klub PiS. Pan zaskoczony?
Nie. Tendencje dezintegracyjne w PiS są znacznie mocniejsze. Pytanie tylko, kiedy i kto jeszcze odejdzie.
Powody?
To jest dłuższy proces. To nie ludzie odchodzą z PiS, to bardziej PiS odchodzi od swoich ideałów, stając się partią socjalistyczną. Liberałowie i konserwatyści w Zjednoczonej Prawicy od dawna mają z tym problem. PiS nie jest już partią prawicową i może dlatego nietrudno wychodzi im sojusz z Lewicą. Rozejście deklarowanych celów z realizacją, kłamstwa, nieudolność, kumoterstwo, nepotyzm, opieranie się na karierowiczach… Jest szereg przyczyn, które od dawna demolują obóz Zjednoczonej Prawicy.
Teoretycznie klub PiS traci dziś w Sejmie większość. A w praktyce?
Traci. Na razie ma jeszcze paru posłów Kukiza, którzy PiS będą chwilowo wspomagać.
Chwilowo?
Niebawem i to się skończy. Zjednoczona Prawica większości już nie ma i jedynie wspomagana przez pojedynczych posłów będzie w stanie tę większość ciułać. Kto wie, może to w końcu skłoni PiS do powrotu do własnego programu, który sam PiS porzucił?
Głosy Kukiza podrożały?
Zapewne. Pytanie teraz, jakie ambicje ma Kukiz i czy PiS będzie jeszcze skłonne do spełnienia ich.
Pańskie koło Polskie Sprawy i Wybór Polska - nowe koło trójki uciekinierów. Te dwie inicjatywy jakoś się z sobą łączą?
Mogę tylko powiedzieć, że te same motywacje skłoniły nas do pożegnania się z klubem PiS.
Co powinni zrobić liderzy Zjednoczonej Prawicy?
Nie będę im doradzał. Nawet gdybym podpowiedział coś dobrze i tak mnie nie posłuchają.
A co zrobi Jarosław Gowin?
Z całą pewnością uzyskuje większą możliwość nacisku na PiS w koalicji. Czy i jak to wykorzysta? Zależy tylko od niego. Każdy widzi, że układ polityczny w Polsce mocno się chwieje i wszyscy działamy w stanach tymczasowych. Odejście z PiS Janowskiej, Girzyńskiego i Czartoryskiego wcale nie kończy procesu przebudowy całego rynku politycznego.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
