Sporting Lizbona - Raków Częstochowa: Mistrzowie Polski powalczą w Portugalii o kolejne punkty w Lidze Europy

8 listopada 2023, 20:03

Pierwszy mecz Rakowa ze Sportingiem skończył się remisem. 9 listopada dojdzei do rewanżu w Lizbonie

W czwartek 9 listopada o godz. 21 Raków zmierzy się na wyjeździe ze Sportingiem w 4. kolejce Ligi Europy. Mistrzowie Polski powalczą w Portugalii o kolejne punkty w europejskich pucharach. Transmisja spotkania Sporting Lizbona - Raków Częstochowa w TVP Sport oraz na platformie Viaplay.

Raków Częstochowa powalczy w Lizbonie ze Sportingiem o kolejne punkty w Lidze Europy

W pierwszym meczu z 23-krotnym mistrzem Portugalii częstochowianie strzelili pierwszą bramkę i zdobyli pierwszy punkt w Lidze Europy. Z remisu w Sosnowcu nie byli jednak zadowoleni, bo rywale niemal przez całe spotkanie grali w dziesiątkę.

Teraz mistrzowie Polski stają przed szansą poprawienia swego dorobku, choć będzie to piekielne trudne zadanie. Grający nieprzerwanie od 1977 r. w europejskich pucharach Sporting jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku, choć zagra bez pauzującego za czerwoną kartkę najlepszego strzelca Szweda Viktora Gyökeresa. Gospodarzy z trybun wybudowanego na Euro 2004 Estadio Jose Alvalade XXI wspierać będzie dopingiem kilkadziesiąt tysięcy fanatycznych kibiców.

Raków do dzisiejszej potyczki przystąpi po efektownym niedzielnym zwycięstwie z Zagłębiem Lubin 5:0. Od poniedziałku podopieczni Dawida Szwargi skupiają się już jednak wyłącznie na meczu w Lizbonie. Drużyna w środę rano trenowała w Częstochowie i dopiero po południu poleciała do stolicy Portugalii. Na miejscu odbyła tylko krótki spacer na arenie czwartkowego pojedynku.

W rewanżu ze Sportingiem trener Szwarga nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego w pierwszym spotkaniu kapitana zespołu Zorana Arsenicia. Z powodu kontuzji nie ma też Giannisa Papanikolaou. Zabraknie także leczących od dawna urazy Iviego Lopeza, Stratosa Svarnasa i Adriana Gryszkiewicza. Z drużyną do Lizbony polecieli natomiast Deian Sorescu oraz Adanan Kovacević, którzy ostatnio nie grali. Po operacji indywidualne treningi rozpoczął w tym tygodniu Łukasz Zwoliński, lecz dla niego na powrót do składu jest jeszcze za wcześnie.

Celem Rakowa cały czas jest wyjście z grupy. Dwa pierwsze miejsca dają awans do fazy pucharowej Ligi Europy, a trzecia pozycja kwalifikacje do play off Ligi Konferencji. Aby jednak to osiągnąć częstochowianie muszą zacząć w LE wygrywać, bo na razie zajmują w swojej grupie ostatnie miejsce mając na koncie po trzech meczach tylko punkt.