Sprzeczne doniesienia na temat „prawej ręki” Kadyrowa. Przywódca Czeczenii prosi o pomoc Ukraińców

Marcin Koziestański
Ramzar Kadyrow zwrócił się o pomoc do ukraińskiego wywiadu
Ramzar Kadyrow zwrócił się o pomoc do ukraińskiego wywiadu Afonina Yelena/Tass/ABACA/Abaca/East News
W ukraińskich mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o śmierci Adama Delimchanowa, „prawej ręki” Ramzara Kadyrowa. Rosjanie twierdzą z kolei, że został on ranny, ale żyje. Sam Kadyrow poprosił o pomoc... ukraiński wywiad.

Informacje o tym, że Adam Delimchanow, deputowany do Dumy Państwowej i „prawa ręka” przywódcy Czeczenii, zginął na terytorium Ukrainy, zaczęły krążyć po ukraińskich serwisach na Telegramie i Twitterze. Miało do tego dojść podczas ostrzału w Primorsku w obwodzie zaporoskim.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Z kolei służba prasowa rosyjskiej Dumy Państwowej poinformowała, że Delimchanow został ranny, ale żyje.

Sam Ramzar Kadyrow twierdzi, że Delimchanow nie odpowiada na jego próby kontaktu. „Sam w żaden sposób nie mogę znaleźć Adama Delimchanowa. Nie ma z nim kontaktu” – napisał w środę przed południem na Telegramie czeczeński przywódca.

Kadyrow prosi o pomoc... Ukraińców

„Proszę wywiad ukraiński o informacje, które dokładnie miejsce i jakie pozycje zostały trafione, abym mógł jeszcze odnaleźć mojego drogiego BRATA” – dodał we wpisie Kadyrow. „Obiecuję hojną nagrodę i proszę o pomoc” – podkreślił przywódca Czeczenii.

W rosyjskich mediach pojawiły się również kolejne sprzeczne doniesienia, że przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin rozmawiał z Delimchanowem, a ten „jest żywy i czuje się dobrze”.

Źródło: Ukrainska Pravda, wprost.pl

od 16 lat
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maniek-Koniu
Przecież on jest zupełnie ułomny. W Polsce takich mamy - choćby posłów, co nazywają siebie posłankami. Trzebaby ich otoczyć opieką.

A taka Jachira. Bez rodziców do Sejmu RP?
F
Fil
Nie podawać czy żyje. Moze Kadyrow sam chce go zamordować a cwaniak skorzystał z okazji i juz ucieka bo wie co czeka zbrodniarzy...
g
gandziara
Ha, ha, prosi i kasę przynosi, koń by się uśmiał.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl