Zeszły tydzień, skrzyżowanie ulic Przybyszewskiego i Bukowskiej w Poznaniu. W pobliżu widoczni są policjanci z automatami. To jednak nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie. Czytelnicy „Głosu Wielkopolskiego” już od kilkunastu dni informują o funkcjonariuszach policji, którzy posiadają przy sobie długą broń.
Taki obrazek zapewne nikogo by nie zaskakiwał jeszcze w lipcu, kiedy w Polsce obowiązywały pierwszy i drugi stopień alarmowy. Zaczęło się jeszcze na początku ubiegłego miesiąca przed szczytem NATO, który odbywał się w Warszawie. Z tego powodu na terenie Warszawy od 7 do 10 lipca wprowadzono pierwszy stopień alarmowy Alfa. To był jednak wstęp do środków ostrożności, które miały miejsce zaledwie dwa tygodnie później podczas Światowych Dni Młodzieży.
20 lipca premier Beata Szydło zarządziła wprowadzenie stopnia Alfa w odniesieniu do całego kraju oraz drugiego stopnia Brava dla cyberprzestrzeni. W praktyce oznaczało to, że policjanci oraz organy odpowiadające za bezpieczeństwo były zobowiązane do bardziej szczegółowych kontroli w miejscach publicznych i miały na bieżąco przekazywać informacje o ewentualnych podejrzanych osobach lub zostawionych pakunkach.
Ponadto na ulicach miast można było zaobserwować policjantów uzbrojonych, m. in. w broń automatyczną.
Z kolei w przypadku stopnia Brava wzmocniony został monitoring cyberprzestrzeni. Ponadto od 4 lipca do drugiego sierpnia przywrócono również kontrole graniczne.
Oba stopnie formalnie obowiązywały do 1 sierpnia, kiedy to zgodnie, z pierwotną decyzją, po prostu wygasły.
- Wszystkie służby odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa podczas szczytu NATO oraz Światowych Dni Młodzieży wykonały swoje zadanie w sposób profesjonalny. Dzięki temu wszyscy, którzy przyjechali do Polski mogli czuć się bezpiecznie - mówił Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA, dzień po wygaśnięciu stopni alarmowych.
Mimo tego w Poznaniu, a także innych miastach, czasami nadal można zauważyć policjantów z długą bronią. - Niezależnie od stopni alarmowych w poznańskiej policji są komórki organizacyjne, w której policjanci są wyposażeni w broń długą w każdej codziennej służbie - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.