To była manifestacja, która nie została nigdzie oficjalnie zgłoszona. - Z tego powodu była nielegalna. Do Krosna Odrzańskiego przyjechało około 100 osób, również z zagranicy. Protestowali przed siedzibą straży granicznej, przy ośrodku, w którym przebywają imigranci - mówi GL podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Policjanci na tropie manifestacji
O tym, że taka manifestacja będzie miała miejsce, jaki pierwsi dowiedzieli się policjanci do walki z cyberprzestęczością z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. - Informacje o zgromadzeniu znajdowały się na zagranicznych portalach internetowych. Tylko dzięki pracy policjantów z tego wydziału udało się w porę przygotować na ten nielegalny protest - mówi M. Maludy.
Na miejsce wysłano 200 policjantów. Początkowo pokojowa manifestacja szybko przerodziła się w regularną bitwę w policją.
W pewnym momencie protestujący w tym samym czasie zaczęli atakować funkcjonariuszy. W ruch poszły kamienie, gruz, kołki. Kopano policyjne tarcze. Odpalano race i petardy - relacjonuje rzecznik lubuskich policjantów.
W wyniku starć ranna została policjantka i policjant (ma obrażenia ręki).
Zatrzymano 11 osób
Za czynną napaść na policjantów zatrzymano 11 osób. To dziewięciu mężczyzn i dwie kobiety, w tym jedna Niemka. Jedna z zatrzymanych kobiet trafiła do szpitala. Nie doznała obrażeń, jednak potrzebowała pomocy medycznej z powodu wychłodzenia organizmu. - Nie wykluczamy dalszych zatrzymań. W tej chwili trwa analiza zgromadzonego materiału zdjęciowego i filmowego - tłumaczy M. Maludy.
Nie słuchali poleceń policjantów
Dodatkowo w przypadku 21 osób będzie prowadzone postępowanie w sprawie wykroczenia. Nie stosowali się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. To 16 obywateli Polski i pięciu obcokrajowców.
Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że udało się zapobiec bardzo dużej eskalacji napięcia. Gdyby nie praca policjantów z wydziału do walki z cyberprzestępczością i funkcjonariuszy na miejscu protestu, mogłoby dojść do poważnych zamieszek, w których mogły ucierpieć również osoby postronne - mówi rzecznik policjantów.
Chcieli większych praw dla imigrantów
Czego domagali się protestujący? Wśród ich haseł było m. in. zaprzestanie traktowania imigrantów jak przestępców, likwidacja ośrodków dla imigrantów, przyjęcie przez Polskę i Unię europejską wszystkich osób, które chcą być na jej terytorium, wstrzymanie budowy mury na granicy z Białorusią.
