„8 kwietnia 2019 r. rozpoczął się największy strajk w polskiej oświacie – strajk na rzecz dobrej edukacji. Dobra edukacja to wciąż jest nasz cel! Dlatego w ósmym dniu każdego miesiąca spotykamy się, by wspólnie przypomnieć, że edukacja jest najważniejszą dziedziną życia społecznego!” – czytamy w komunikacie ZNP.
Jak informuje TVN24 kolejne demonstracje mają się odbywać każdego ósmego dnia miesiąca w innych miastach, na początku w Gdańsku i w Katowicach.
Podwyżki dla nauczycieli. Ile będą zarabiać od września 2019...
Jednocześnie trwać będzie protest włoski, wprowadzony przez ZNP 23 października.
Sławomir Broniarz mówił, że wypowiedzi ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego - który stwierdził, że nie widzi powodów do protestu a nauczyciele powinni brać pod uwagę możliwości finansowe państwa - tylko podgrzewają atmosferę”.
CZYTAJ TEŻ | ZAROBKI W SKLEPACH WYŻSZE NIŻ W SZKOŁACH TO SKANDAL? KASJERKA ODPOWIADA NAUCZYCIELOM: "ODCZEPCIE SIĘ OD NAS! NASZA PRACA TEŻ JEST CIĘŻKA"
Szef ZNP podkreślił, że w przeszłości były równie duże podwyżki w zdecydowanie gorszej sytuacji budżetu, a „nauczyciele w zdecydowanej większości nie są zadowoleni z finansów przeznaczonych na edukację i z retoryki, która temu towarzyszy”.
Przewodniczący związku dodał, że „szkoła liczy na zupełnie inne działania adresowane do uczniów i nauczycieli niż te, które są podejmowane w ostatnich latach”. Jego zdaniem trzeba ograniczyć biurokrację w szkołach, o czym wie także resort edukacji, jednak nie podejmuje w tek kwestii żadnych działań.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
