Położone na północy Strefy Gazy główne miasto tej półenklawy jest atakowane przez czołgi, artylerię i lotnictwo Izraela. Jak relacjonują mieszkańcy cytowani przez agencję Reutera, to jedne z najintensywniejszych walk w trwającej od dziewięciu miesięcy wojnie. Izraelska ofensywa na centrum Gazy rozpoczęła się w poniedziałek, jej celem jest wyeliminowanie terrorystów z Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu.
Ofensywa Izraela w Gazie
Podczas nowej operacji zabiliśmy "dziesiątki uzbrojonych bojowników" - poinformowała izraelska armia. Jak dodano, podczas prowadzonych od zeszłego tygodnia działań w dzielnicy Szedżaja zniszczono sześć tuneli terrorystów, w tym tunel, w którym mieściło się centrum dowodzenia Islamskiego Dżihadu.
Cywilom zamieszkującym niektóre rejony miasta, które zostało już zniszczone w poprzednich walkach, nakazano ewakuację na południe Strefy Gazy. Ten rozkaz zmusza ludność cywilną do przemieszczenia się na tereny, które również są atakowane i gdzie giną cywile - przekazało Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Jak dodano, miasto Deir Al-Balah w środkowej części Strefy Gazy, do której kierowani są cywile, jest już zatłoczone innymi uchodźcami i brakuje tam infrastruktury, by przyjąć kolejnych.
Wojna w Strefie Gazy
Nowa izraelska ofensywa ma miejsce w momencie intensyfikacji rozmów o zawieszeniu broni i wymianie wciąż przetrzymywanych w Strefie Gazy izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów. Rosną nadzieje na zawarcie takiego porozumienia po tym, gdy Hamas złagodził w zeszłym tygodniu swoje stanowisko negocjacyjne, rezygnując z warunku gwarancji całkowitego zawieszenia broni jako wstępu do negocjacji. Izrael od początku odrzucał to żądanie, argumentując, że porozumienie musi pozwolić mu na osiągnięcie celów wojennych, w tym zniszczenia zdolności militarnych Hamasu.
Wojska izraelskie wkroczyły do Strefy Gazy po ataku terrorystycznym Hamasu z 7 października 2023 roku, w wyniku którego zginęło niemal 1200 osób, a 251 porwano jako zakładników. Podczas wojny śmierć poniosło ponad 38 tys. Palestyńczyków, z czego co najmniej 40 w ciągu ostatniej doby - poinformowały w poniedziałek władze medyczne kontrolowane przez Hamas, które w tym zestawieniu nie odróżniają cywilów od zabitych bojowników. Według izraelskiej armii około jednej trzeciej ofiar po stronie palestyńskiej to przedstawiciele Hamasu i innych ugrupowań terrorystycznych.
źr. Al-Monitor, PAP