Świdnica: Pijany sędzia za kierownicą. Sąd umorzył sprawę

Małgorzata Moczulska
Tomasz B. orzekał w wielu dużych, medialnych sprawach
Tomasz B. orzekał w wielu dużych, medialnych sprawach Dariusz Gdesz
Sędzia Tomasz B., były rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Świdnicy, oskarżony o jazdę samochodem po pijanemu, nie został skazany. Sąd Rejonowy w Gdyni postępowanie karne wobec sędziego we wtorek warunkowo umorzył na okres dwóch lat. To decyzja dla Tomasza B. bardzo korzystna, bo oznacza, że sędzia jest osobą niekaraną i po okresie próby wyznaczonej przez sąd będzie miał czystą kartotekę.

Nie udało nam się w srodę uzyskać uzasadnienia tego wyroku. Decyzją prezesa Sądu Rejonowego w Gdyni przekazano nam tylko jego suchą treść. Wynika z niej dodatkowo, że sąd orzekł wobec Tomasza B. zakaz prowadzenie pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat oraz nakazał mu wpłacenie 10 tys. zł na rzecz fundacji osób pokrzywdzonych.

Przypomnijmy. Sędzia został zatrzymany przez policję do rutynowej kontroli 12 lutego ubiegłego roku, gdy w Gdyni zjeżdżał autem z promu ze Szwecji. Był tam na urlopie. Okazało się, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie (badanie przeprowadzono wcześnie rano).

Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero w lipcu 2012 roku, kiedy to Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił immunitet sędziemu i tym samym zezwolił, by toczyło się przeciwko niemu postępowanie karne. Dodatkowo sędzia został zawieszony w pełnieniu obowiązków i na ten czas obniżono mu wynagrodzenie o 25 procent.

- Wobec sędziego wszczęte zostało już postępowanie dyscyplinarne. Czekamy na prawomocny wyrok sądu i kiedy go otrzymamy, zapadną stosowne decyzje - tłumaczy Marcin Cieślikowski, zastępca rzecznika dyscyplinarnego w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu.

Od tych decyzji zależy dalsza zawodowa przyszłość Tomasza B. Najłagodniejsza kara, jaką może otrzymać, to upomnienie lub nagana. Najsurowszą jest przeniesie sędziego w inne miejsce służbowe, usunięcie z zajmowanej funkcji i złożenie urzędu (czyli zwolnienie z pracy).

Tomasz B. jest doświadczonym sędzią. Przez pięć lat był rzecznikiem prasowym sądu. Współpracowało się z nim bardzo dobrze. Ale w marcu minionego roku nieoczekiwanie zrezygnował. Twierdził, że z nadmiaru obowiązków. Swoją funkcję łączył bowiem z codziennym orzekaniem w skomplikowanych sprawach karnych i pełnieniem stanowiska zastępcy przewodniczącego III Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Dziś wiadomo, że powody były inne. Sędzia B. orzekał w kilku głośnych sprawach: m.in. skazał gang bokserów i członków wałbrzyskiej ośmiornicy medycznej.

- Wszystkie niedokończone sprawy, które prowadził, zostały przekazane innym sędziom- mówi Waldemar Kuś, prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Świdnica: Pijany sędzia za kierownicą. Sąd umorzył sprawę - Gazeta Wrocławska

Komentarze 39

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gvthtrhtrw
sąd jest sprawiedliwy tak zaczeła się moja sprawa a na koniec kto da ..................................... kraj w którym korupcja przekracza mafię sycylijską i nie ma odwołania PZPR W 100%
e
edward
Pół promila to nie był pijany, każdemu się może zdarzyć.
g
gość serwisu
gdzie nam przyszło żyć ? żyjemy w chorym kraju. jeżeli Polska ma być moja Matką, to ja chcę być sierotą!!!
R
Rtvtum
Niech wypier... Do Anglii albo na Kubę !U nas jeśli ponad 0,5 promila jest przestępcą. Taki sędzia to śmieć, a jego kolega, który go "sądzi" nie jest lepszy od oskarżonego.
k
kogut1985
Nie zyjemy w angli i chocby za kradziez cukierka grozil stryczek to kto jak kto ale sedzia powinien sie z prawem liczyc i go przestrzegac a o logicznosci tego prawa niech decyduja inni.
j
ja
takie sądy i sędziowie
pijaki i święte krowy
j
juku
mało sprawiedliwa.
k
kiedyś,
że "co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie". Oczywiście nie bierz tego bezpośrednio do siebie, ale tendencja jest jasna. Mam w zanadrzu jeszcze jedno powiedzonko, ale niecenzuralne, więc będę kropkować "k...a k..wie łba nie urwie".
s
stan
Kruk krukowi oka nie wykole. Niektórym wolno więcej. Ma się jeszcze immunitet, a nawet prawo do przejścia w stan spoczynku. Można się bawić.
n
najn
Tylko pijak broni pijaka.
r
radża
Jak sędzia który z nim chlał może mu zaszkodzić? Ręka rękę myje.
f
fahrer
Sędzia kolegi boleśnie nie skaże. POLSKA I JEJ SPRAWIEDLIWOŚĆ. (niech ich szlag)
K
Kryst
to i tak nic, informacja na najpoważniejszym z krajowych portali o zatrzymaniu przed kilku dniami na dyżurze lekarza jednego z dużych szpitali, była dostępne przez może 2-3 godziny. Jak poinformowały dzień później osoby odpowiedzialne za "image" szpitala procedura "medialnego wygaszenia" przykrej sytuacji zakończyła się sukcesem i wiadomość rozpłynęła się w niebycie (nawet nie ma jej w archiwum portalu). Tego nie było nawet w latach 70-tych. No chyba że dotyczyło szpitala MSWiA.
O
Oz
Miał ponad 0,5 promila! Zbrodnia! Niesłychane! Toż był strasznie pijany, chyba nie mógł chodzić! Chętnie większość by go ukrzyżowała i ukamienowała. Niech popatrzą na siebie. A np. w Anglii i nie tylko można mieć 0,8. I co, to też przestępcy, też ich karać, wyrzucać itp? Jakie to zagrożenie? Żadne! Aż dziw bierze na takie oburzenie, w kraju gdzie co dzień w domach alkohol leje się strumieniami.
h
hgf
wiecie czego się boje w tym kraju:
"niezawisłych sądów"
"policji w podkutych butach"
"zawsze nieomylnego urzędu skarbowego"
Wróć na i.pl Portal i.pl